Premier spotkał się dziś z szefami piłkarskich klubów ekstraklasy. Bartosz Arułkowicz został przyjęty na łono klubu poselskiego Platformy obywatelskiej. Jan Tomaszewski stwierdził, iż gdyby Jarosław Kaczyński został prezydentem, to z pewnością rozwiązałby PZPN.
Od początku. Po spotkaniu z premierem prezesi klubów zobowiązali się od wzmożenia wysiłków mających na celu podniesienie bezpieczeństwa na stadionach. Słusznie, kluby są pierwszym ogniwem w łańcuchu walki z chuliganami. Nie zgadzam się z prezesem Rusko, który stwierdził, iż ciężar zwalczania chuligaństwa spoczywa na policji i prokuraturze. Bardzo wiele zależy od nastawienia klubu do pseudokibiców, do tego czy podstawą funkcjonowania klubu będą wpływy z karnetów zakupionych przez rzezimieszków i związane poniekąd z tym wpływy z reklam, czy mozolne zachęcanie normalnych ludzi do dopingowania drużyny z danego miasta. Kluby muszą przestać traktować chuliganów jako zło konieczne, a zacząć traktować jako zwykłe zło żerujące na piłce nożnej.
Dziś ośmiu chuliganów przyznało się po popełnienia zarzucanych im czynów.
Po drugie, Pan Jan. Pan Jan wypowiadając swe arcyodkrywcze prawdy zapomina o tym, że w tym Państwie Lech Kaczyński był prezydentem a Jarosław Kaczyński premierem i jakoś ich batalia z PZPN-em i chuliganami nie okazała się być wygraną. Skąd zatem wiara pana Jana w swe przepuszczenia? Można się domyślać.Pan Jan zapomniał również, iż prezydent może rozwiązać sobie sznurowadła, ale PZPN-u niestety nie.
Sprawa przejścia Bartosza Arułkowicza do PO. Doktrynalnie nie cieszy mnie przejęcie socjalisty przez PO, jak również pomnażanie urzędów zajmujących się ty, czym państwo zajmować nie powinno się, czyli socjalem. Podchodząc do sprawy pragmatycznie PO zapewne na tym transferze zyska. SLD stracił wyrazistego polityka, a nie trzeba przedstawić długiej listy dowodów, by udowodnić, że SLD jest pod tym względem słabeuszem nie pomijając lidera sojuszu. Ten fakt mnie oczywiście nie smuci.
Na marginesie dodam, iż okazanie przez Jacka Kurskiego historycznych fotosów kibiców Lechii nie stanowi w żadnej mierze o prawości zachowań aktualnych chuliganów Lechii. Cóż, zabieg godny mistrza banalnej obelgi. Ważne żeby dobrze się jechało…
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Polityka