Najpierw nazwano Pawła Grasia „cieciem”. Okazało się bowiem, iż obecny rzecznik rządu mieszka w rezydencji należącej do prywatnej firmy, rzekomo „opiekując” się willą. I to już od 13 lat, o czym najwyraźniej nikt nie wiedział – a przynajmniej nie mówił.
Jednakże teraz wydaje się, iż lepszym określeniem opisującym Pawła Grasia będzie „utrzymanek”. Jak bowiem odkrył „Super Express”, firma niemieckiego biznesmena Paula Roglera pokrywa również rozmaite bieżące wydatki rodziny Grasiów.
Paweł Graś został pierwszy raz posłem w 1998 roku (zastępując Marka Nawarę). Od tego czasu jest w Sejmie bez przerwy, pełniąc rozmaite funkcje. Przez wiele lat znajduje się w składzie różnych komisji zajmujących się służbami specjalnymi. Ma dostęp do największych polskich tajemnic.
I przez ten cały czas, gdy rozwija się polityczna kariera Grasia, mieszka on sobie w willi opłacanej przez zagranicznego biznesmena. Co więcej, prywatna firma pokrywa jego życiowe wydatki.
Oczywiście, zapewne wkrótce się okaże, iż nie ma przepisów zabraniających, by posłom ktoś płacił za prąd, gaz, wodę itd. Zwłaszcza, gdy poseł mieszkał w domu formalnie nie należącym do niego. Ale nie zmienia to faktu, że zgodnie z logiką polskich mediów prezentowaną w niektórych przypadkach (np. laptopu Ziobry), sprawa Grasia powinna stać się głównym newsem dla najważniejszych gazet oraz stacji telewizyjnych. Tymczasem większość dziennikarzy milczy.
Najbardziej symptomatyczne jest milczenie TVN24. Stacja ta potrafi dać całodzienną relację spod domu pijanej matki. Nie, żebym negował konieczność informowania o patologiach społecznych objawiających się często krzywda dzieci. W przypadku Grasia mamy jednak do czynienia ze sprawą mogąca stanowić zagrożenie bezpieczeństwa państwa. Trudno wyobrazić sobie bardziej istotny – i rzeczywisty, a nie wydumany – temat.
Kolejny raz wypada więc zaapelować do dziennikarzy: weźcie się Państwo wreszcie do roboty i udowodnijcie, że jesteście elitą, za jaką się sami uważacie.
***
Wiem, wiem, nie ma co sobie strzępić języka.
Inne tematy w dziale Polityka