Rybitzky Rybitzky
3131
BLOG

Benedykt nie chce wstąpić do Platformy

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 52

Ważna jest wolność słowa, ale równie ważna jest odpowiedzialność za słowo. Stolica Apostolska jest zaprzyjaźnionym państwem, ale też i społecznością wiary. Nie spodziewamy się szybkiej odpowiedzi, ale na pewno bardzo przemyślanej.

Tak powiedział dziś MSZ Radosław Sikorski. Nie dziwi, że minister wyraził swoje myśli niezbyt składnie. Zapewne już sobie zdawał sprawę, jak bardzo się skompromitował, nakazując dwa dni temu ambasador Polski przy Watykanie skierowanie do Stolicy Apostolskiej notę na temat wypowiedzi o. Rydzyka.

Niewykluczone, że Sikorski kazał Hannie Suchockiej dostarczyć kuriozalny dokument tylko po to, aby – typowym zwyczajem Platformy – sprawę nagłośnić, a następnie schować pod dywanem. Polski minister miał prawo sądzić, że dyplomacja Watykanu po prostu sprawę zbędzie milczeniem. Ale Sikorski się pomylił – podobnie jak w wielu innych sprawach. Watykan odpowiedział szybko i jasno. Rzecznik Stolicy Apostolskiej stwierdził to, co oczywiste – Watykan nie ma nic do zakomunikowania w sprawie o. Rydzyka i jego polskich przeciwników.

Sikorski nie ma się czego więcej spodziewać. Minister dobrze o tym wie, ale cóż mu pozostaje, poza dalszą bufonadą? Najlepiej rzecz podsumował na TwitterzeGrzegorz Piechuła:

"Za granicą mówimy o PL wyłącznie dobrze,dlatego ekscelencjo Benedykcie, zrób coś z tym antysemickim i homofobicznym polskim redemptorystą"

Kiedy przeczytałem tweet Piechuły przypomniało mi się niedawne Wrocław Global Forum i opisywana przeze mnie scena wspólnych lamentów Michnika i Sikorskiego nad zagrożeniem ze strony faszystowskiego-fundamentalistycznego-sunnickiego "kościoła smoleńskiego" i Radia Maryja. Ostatni wyczyn Sikorskiego to kontynuacja tamtego zachowania.

Szef MSZ najwyraźniej faktycznie uważa, że przeciwników Platformy należy napiętnować na arenie międzynarodowej. A w dodatku z jakiegoś powodu Sikorski ubzdurał sobie, że może w swojej krucjacie liczyć na wsparcie obcokrajowców – w tym i samego papieża.

Pan minister powinien pamiętać: polityk może być bufonem, ale nie może być błaznem.

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (52)

Inne tematy w dziale Polityka