Rybitzky Rybitzky
3326
BLOG

Polacy, naród zboczony

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 48

13 grudnia 1981 Polacy dali sobie obić gębę i od tego czasu nadal chętnie nastawiają policzka. Świadczą o tym chociażby wyniki badań opinii publicznej, które niedawno triumfalnie prezentowała gazeta.pl: Od 30 lat Polacy, rok w rok, uważają wprowadzenie stanu wojennego za uzasadniony ruch.

Skoro Polakom stan wojenny się podobał, to pewnie zaakceptowaliby i to, że ktoś z ich rodziny, albo i oni sami, dostaliby kulę w łeb – jak np. górnicy z "Wujka" lub manifestanci z Lubina. A co, tam, Generał nas uratował!

Na Salonie24 też mamy wielu takich, którzy chętnie padliby w ramiona Jaruzelskiemu. Co ciekawe, sądząc z ich blogów, to co do jednego dawni opozycjoniści i solidarnościowcy. Oni chętnie wytłumaczą takim tępakom jak ja, jaka wielka łaska i radość spotkała Polaków 13 grudnia 1981 roku.

Cóż, psychologowie dowiedli, że niektórzy ludzie lubią być bici. Takim masochistom poniżenie sprawia wręcz seksualną przyjemność. Gdyby nie było stanu wojennego musieliby go sobie sami urządzić – bo brak poniżenia pewnie by ich załamał. Na szczęście Jaruzelski zrobił swoje, i teraz, jak długo pożyją, będą piać z zachwytu nad jego geniuszem.

Oczywiście – co też jest zachowaniem dokładnie opisanym przez psychologię – masochiści będą próbować uzasadniać swoją postawę poprzez atakowanie osób prezentujących inne postawy. Tak jak żona alkoholika rzuca się z pazurami na każdego, kto powie o nim złe słowo, tak oni będą do ostatniej kropli krwi bronić batoga na swoich plecach.

Tak, psychologowie opisali już to wszystko jeszcze w czasach późnego Freuda i wczesnego Fromma. Żaden z nich nie odpowiedział jednak jeszcze na pytanie – jakim cudem tak duża część licznego przecież narodu mogła pogrążyć się w patologicznym uwielbieniu dla swojego kata?

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Polityka