Rybitzky Rybitzky
3989
BLOG

Czy zarodek ma duszę?

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 62

Dzisiejsze stanowcze przekonanie biskupów, iż kilka komórek jest już człowiekiem dziwi mnie nieco, biorąc pod uwagę stanowisko Kościoła prezentowane przez ostatnie tysiąc lat. Otóż od czasów św. Tomasza z Akwinu katolicyzm zakładał, że ludźmi stajemy się w momencie, gdy w nasze ciało wstępuje dusza. A dzieje się to dopiero (wg św. Tomasza) po kilkudziesięciu dniach rozwoju płodu.

Rzecz w tym, iż o naszym człowieczeństwie decyduje posiadanie duszy. Bez niej bylibyśmy tylko ożywioną materią. Czy Bóg umieszczałby duszę w organizmie składającym się z kilku słabo rozwiniętych komórek? Oczywiście nie znamy odpowiedzi na te pytanie, lecz kiedyś była ona dla Kościoła inna niż obecnie.

Osobiście trudno mi uwierzyć, że każdy zamrożony zarodek posiada w sobie duszę. Jeśliby tak było, oznaczało by to, iż wstępuje ona w człowieka już w momencie połączenia plemnika z komórka jajową. Moim zdaniem jednak to św. Tomasz miał rację, a przyjęcie jego perspektywy sprawiłoby obecny spór o in vitro za bezpodstawny. Lecz tą część nauki wielkiego filozofa katolicyzmu Kościół postanowił odrzucić w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku.

Rozważania o zapłodnieniu in vitro dotyczą więc w rzeczywistości nie tyle samej kwestii medycznej oraz etycznej, ale podstaw funkcjonowania Kościoła – jak daleko może on się posuwać w interpretowaniu woli Boga. Czy papież oraz sobory powszechne faktycznie są w tym nieomylni?

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (62)

Inne tematy w dziale Polityka