Rybitzky Rybitzky
37
BLOG

Szkodniki

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 22

Swoją wypowiedzią na temat Baracka Obamy Artur Górski udowodnił, iż Klub Zachowawczo-Monarchistyczny jest siedliskiem prowokatorów. Kolejny raz „monarchista" tworzy wygodny pretekst do frontalnego ataku na polską prawicę.

Nie zamierzam teraz analizować jak bardzo wypowiedź posła (niestety) PiS naruszyła zasady poprawności politycznej. Ile w niej było racji, a ile nie. Chcę za to podkreślić, iż Górski musiałby urodzić się ledwo wczoraj, aby nie domyślić się jaką burzę wywołała.

Zapewne znajdą się ludzie, którzy powiedzą, że słowa posła były słuszną walką z przesadnymi ograniczeniami politycznej poprawności. Jeśli tak, to czemu nie widzę za nim tłumu wspierających go polityków PiS? Partia się odcina - i słusznie.

Artur Górski kompromitował prawicę już wcześniej, postulując koronację Chrystusa na króla Polski. Następnie w szkodzeniu zastąpili go inni członkowie Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego.

Marek Jurek i Artur Zawisza postanowili na początku 2007 roku rozbić PiS, wywołując pamiętną i bezsensowną aferę antyaborcyjną.

Janusz Korwin-Mikke zlikwidował szanse na skuteczne zaprezentowanie w Polsce idei libertariańskich. Cała jego kariera w ostatnich latach to kpina z wartości prawicowych. Jeśli jakiś redaktor chce akurat zniszczyć jakąś ważną dla nas kwestię to zaprasza Korwina.

Adam Wielomski, obecny prezes KZM, wykazuje się wyjątkowym talentem w promowaniu rosyjskich poglądów na politykę międzynarodową. Podobnie jak w przypadku Górskiego, konserwatyzm oznacza dla niego powrót to pierwszej połowy XIX wieku. Nawet, jeśli wtedy nie było Polski. Za to był car i niewolnictwo w USA.

W poglądach polityków wywodzących się z KZM nie ma nic atrakcyjnego dla współczesnego wyborcy. Prześlizgują się czasem do Sejmu korzystając z list innych partii, a potem szkodzą. Pozostaje pytanie, czy robią to z głupoty, czy z wyrachowania?

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Polityka