Rybitzky Rybitzky
1635
BLOG

Rozmawiajmy o polityce przy karpiu (i nie tylko)

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 27

Miliony Polaków spotkały się przy świątecznych stołach i zapewne zawzięcie dyskutowało pomiędzy kolejnymi daniami. Ale raczej nie o polityce – wbrew temu, co często powtarzają nam dziennikarze. Polacy pałaszując karpia rozmawiają raczej o tym karpiu właśnie (- Gdzie kupiłaś? - Po ile? - O, nie smakuje mulisto!), o cenach, o ciotce lub wujku. O polityce pewnie trochę też, ale raczej nie zajmują ich tematy, które pasjonują dziennikarzy, blogerów i polityków. Raczej mało kto po powrocie z pasterki rozmyśla, czy Ewa Kopacz jest dobrym premierem, albo jak potoczą się losy najbliższej kampanii prezydenckiej.

Ktoś może powiedzieć, że to bardzo dobrze – polityka nie jest przecież wszystkim i warto zrobić sobie od niej trochę przerwy. Problem jednak w tym, że zdecydowana większość Polaków robi sobie permanentną przerwę od polityki. Świadczy o tym zarówno frekwencja w kolejnych wyborach, jak i miałkość polskiej debaty publicznej.

Polacy lubią sobie chichotać z Amerykanów, jakie to tępaki, co nie wiedzą, gdzie jest Europa i tylko tyją wsuwając hamburgery. Ale rzecz w tym, że mieszkańcy USA nie muszą wiedzieć, gdzie jest Europa bo są obywatelami najpotężniejszego państwa na Ziemi – które jest światem sam dla siebie. A stało się takim w znacznym stopniu dzięki wysokiemu poziomowi polityzacji społeczeństwa. Obywatele USA zdawali sobie sprawę ze swoich praw oraz ze swoich grupowych interesów i potrafili wywierać nacisk na władzę.

Polakom tymczasem wmówiono (a może raczej dali sobie wmówić), że walka o swój interes w sferze publicznej jest czymś złym, wstydliwym, a polityka jest czymś, co najwyżej może popsuć świąteczny nastrój.

A przecież polityka nie znika tylko dlatego, że nie poświęcamy jej uwagi. Władza istnieje i walka o władzę się toczy. Jeśli część społeczeństwa woli zająć się wyłącznie swoim bigosem, to tak naprawdę rezygnuje ze swoich praw. Dlatego dobrze będzie dla nas wszystkich, jeśli przy stołach – w święta i dzień powszedni – będziemy rozmawiać o polityce jak najwięcej. Bo dyskusja o polityce jest czymś naturalnym i ważnym.

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka