rych rych
251
BLOG

O la ri ja

rych rych Polityka Obserwuj notkę 0

Poranek 13 grudnia 1981 zapamiętam do końca życia. Ten dojmujący nastrój niepokoju, lęku, nad którym ciężko zapanowac.  Ten nastrój świetnie oddał Andrzej Sikorowski w swojej piosence z 1983 roku "O la ri ja". A zaczyna się ona tak:

"O la ri ja o la ri, za oknami wstaje świt,

Aż tu nagle wiatr nadleciał jak szalony

Na ramieniu jeszcze żony ciepły ślad

Wiatr nadleciał i kołysze naszym domem

A od miasta jakiś dziwny rośnie gwar.

 

O la ri ja, o la ra

To melodia płynie zła

A ulicą wielki pochód niby rzeka

Ołowianych żołnierzyków cały tłum

Na przystankach na tramwaje nikt nie czeka

A z latarni wrona zwisa głową w dół".

rych
O mnie rych

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka