Wieść gminna niesie, że Ziobro jest najlepszym Ministrem Sprawiedliwości od lat. Dla takiego ministra nie ma barier, nawet przed chwilą jego podwładni łaskawie zezwolili mu na ujawnienie fragmentu nagrania jego rozmowy z Lepperem.
Czy wobec tego Ziobro miałby jakiś problem, żeby się sam przesłuchać? Co? On by nie potrafił? „Nie takie rzeczy żeśmy z Kryże juniorem robili” powiedziałby pewnie.
Minister jest silny, zwarty i gotowy.
Ma już nawet przygotowane pytania. Moim zdaniem powinien zacząć od tego:
Pan premier wspomniał o informacjach, które przychodzą drogą służbową od właściwych, rozumiem, organów państwa zajmujących się sprawą walki z przestępczością. Ja chciałbym pana spytać, jak pan reaguje w sytuacji, kiedy dociera do pana informacja na przykład od osób trzecich czy też na drodze mediów, informacja pochodząca z mediów o jakichś poważnych nieprawidłowościach, które mogą mieć cechy przestępstwa, też mogą być związane na przykład z działalnością rządu czy sprawami, które podlegają premierowi?
Czy przygotowując przed lustrem swoje mowy i gestykulację na konferencje prasowe Zbigniew Ziobro zadaje sobie to pytanie?
Jaka jest jego odpowiedź?
Uczulony na felczerów prawa zarażonych nihilizmem prawnym, którzy usiłują tworzyć prawo. Uwaga: czasem na siłę przekorny
"A jeśli chodzi o pana sędziego Kryże, to on się okazał niezwykle efektywnym człowiekiem w realizacji naszego programu naprawy wymiaru sprawiedliwości" Jarosław Kaczyński
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
