Czy Magda Welc zaśpiewa z Michałem Bajorem?

W licznych komentarzach internauci krytykowali Magdę Welc, że dziecko nie powinno śpiewać w konkursie razem z dorosłymi, że wygrała Mam Talent, bo chce wybudować dom rodzicom, że to rodzice pchają swoje dzieci, żeby od małości zarabiały pieniądze. W przypadku Magdy wszystko to jest nieprawdą.

W ostatnim Szymon Majewski Showw TVN gościem programu była Magda Welc. Skromna, naturalna, śliczna dziewczynka z szóstej klasy. Kto ją zgłosił na casting? Zgłosiła się sama, przez Internet. Prosiła mamę, żeby ją zgłosiła, ale mama odpowiedziała, że za wcześnie, że jest za młoda. W tej sytuacji Magda wzięła sprawę w swoje ręce. Dzień przed castingiem powiedziała mamie, że musi jechać do Lublina. I pojechały obie.

Zapytana czyje piosenki lubi odpowiedziała, że Edyty Geppert i Michała Bajora. Dlaczego w finale nie zaśpiewała piosenki Bajora? Bo dowiedziała się, że jeden z jurorów nie lubi Michała Bajora. Słusznie dziecko zrobiło. Trzeba przewidywać, co może nas w życiu spotkać. Szymon zapytał, czy byłaby w stanie zaśpiewać teraz piosenkę Bajora? Tak, odpowiedziała Magda i zaśpiewała utwór „Nie chcę więcej”… Sprawiono Magdzie miłą niespodziankę. Jak duch pojawił się na scenie sam Michał Bajor i zaśpiewał z Magdą w duecie. Wzruszające. Uściskali się.

Magda otrzymała prezent - reklamówkę pełną płyt z piosenkami Michała Bajora. Została też zaproszona na jego koncert do Filharmonii w Lublinie, który odbędzie się 12 grudnia 2010 roku. Artysta zaprosił ją z wraz z rodziną i zarezerwował sześć biletów. Powiedział też, że chciałby nagrać płytę z Magdą Welc oraz innymi utalentowanymi dziećmi, które zna. W nagraniu płyty może weźmie udział również Edyta Geppert. Pomysł jest godny pochwały. Kiedy młode talenty są promowane przez mistrzów możemy być spokojni o ich rozwój artystyczny. Jest nadzieja, ze polskie piosenki, śpiewane w języku polskim nie zostaną zepchnięte na margines kultury.

Ciekawe, czy na koncercie Michała Bajora w Filharmonii w Lublinie Magda Welc zostanie zaproszona z widowni na scenę, żeby zaśpiewać razem z mistrzem.