własne
własne
rzeczpospolitaparadoksu rzeczpospolitaparadoksu
108
BLOG

TĘCZA? No każdy by się wkur***

rzeczpospolitaparadoksu rzeczpospolitaparadoksu Społeczeństwo Obserwuj notkę 3

Powiem szczerze: Zawsze śmieszyły mnie czy to przejaskrawione fakty z prawej, czy z lewej strony na temat tolerancji. Kiedy ktoś na podstawie jednego przypadku próbował podpinać to jako obraz szerokiego, polskiego społeczeństwa, to uważałem to za kłamstwo.


Żyję od 2011 roku w dużym mieście, podobno stolica kultury. Mnóstwo obcokrajowców, różnej narodowości - we wszystkich kolorach: czarni, biali, żółci etc. Pracują lub studiują. Jako, że mieszkam w ścisłym centrum  to ich widzę i mam okazję z nimi rozmawiać. I rozmawiam. Pytam co kolega- czarnoskóry Jonathan- (Ale z Panamy - tam będą Światowe Dni Młodzieży - więc, taki dobry czarnoskóry) myśli o Polsce,o tym, że próbuje nam się przypiąć łatkę rasistowsko-fobiczne na różnych płaszczyznach nietolerancji. Kolega mówi, że lubi Polskę, że mieszka od 2012, pracuje w polskim startupie, który bardzo dynamicznie się rozwija otwierają kolejne biuro - teraz w Nowym Jorku, że w sumie z jakimiś prześladowaniami się nie spotyka. Potrafi wymienić jedynie pijanych kibiców po meczu i podobno raz ktoś na niego napluł w knajpie na Kazimierzu. Brzmi to strasznie ale wiadomo: idioci trafią się wszędzie. 


Poza tym to już w ogóle nie słyszałem o jakimś nękaniu albo prześladowaniu osób odmiennej orientacji w moich okolicach. A wiem chociażby, że takie pary żyją w kamiennicy, w której ja wynajmuje mieszkanie. Byłem przekonany, że nie tylko ja jestem tego świadomy. Ale po kolei: Jak wprowadzałem się wraz z resztą znajomych-studentów na to mieszkanie nie wiedziałem, że zawitam tutaj na tak długo. Mieszkanie było w kondycji bardzo studenckiej, a kamienica była obskurna. Rodzice na początku studiów nie chcieli wyrazić zgody, żeby tutaj mieszkał bo nabawię się: pylicy, gruźlicy i raka.  Z czasem sam zacząłem remontować to mieszkanie, pomalowałem ściany, kupiłem meble i położyłem panele, mieszkanie wygląda lepiej. Nie wstydzę się, zapraszać tutaj ludzi, a to sukces. Wspólnota zaczęła się rozwijać, pozyskano środki m.in na elewacje i docieplenie. Bolączką był ogródek, który wyglądał jak Jurasic Park w wersji polskiej, tj zamiast dinozaurów były naprawdę spore szczury i butelki po piwach. Było naprawdę bardzo brzydko. Ostatnio, jak dowiedziałem się od administratorki uzbierało się 4000 zł i oczyszczono ogródek, zafoliowano trawę, kupiono kilka roślin i wysypano żwirową tęczę widoczną na obrazku i korę. Naprawdę cieszę się, że po tylu latach mam ładny widok z okna. Nie są to może łazienki, ale jest ładnie. I pojawił się problem.


Jeden z właścicieli kilku mieszkań, domaga się usunięcia tęczy, ponieważ to "gejowski symbol" i nie dołoży do tego ani grosza.Finał jest taki, że Pan Marek nie dostał kluczy do ogródka, a wszyscy patrzą na niego z politowaniem. Panie Marku: Ta tęcza nie jest kolorowa, jest szaro-szara. Ten sam właściciel co prawda wynajmuje jedną z kawalerek "parze uroczych studentów" prawie 30 letnich na moje oko. Pierwszy raz w życiu zobaczyłem jak wygląda nietolerancja mocno przyprawiona nieświadomością. 


"(...)wychodzę na ulicę zaznać trochę ulgi

a tam

Tęcza 

No każdy by się wkurwił

Rozumiem, że pogoda deszcz, słońca przebłyski,

ale

Tęcza?

To już pedalskie są wymysły

Komu to szkodziło, że normalnie było pusto, szaro

Ludziom do twarzy przynajmniej pasowało

Jakieś kolory dla pedałów, ma być czarno- biało, ma być czarno- biało

A najlepiej szaro- szaro

Jedna rasa szara, jedna szara masa

Co jednak z mózgową wspólnego wiele nie ma

Ma być czarno- biało,

Ma być czarno- biało,

Ma być biało- biało

A najlepiej szaro- szaro

Czerwony dozwolony, zbita morda i kiełbasa

Ma być szaro, od szarego wara, pozdro nara"





Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo