niekompetencja niekompetencja
114
BLOG

(84) Toczy nas rak nierozumnej nienawiści

niekompetencja niekompetencja Społeczeństwo Obserwuj notkę 14

W kulturze europejskiej mówi się częściej o empatii rozumianej jako zdolność odczuwania stanów psychicznych innych istot i umiejętność przyjęcia ich sposobów myślenia, a także spojrzenia na rzeczywistość także z innej perspektywy niż jedynie własna, niż o współczuciu. 

A przecież prawdopodobnie nie jest możliwym skuteczne działanie zmierzające do zapewnienia osobom niesamodzielnym koniecznego im oparcia socjalnego, bez przyjęcia przez zbiorowość dającego jej szansę przekształcania się w społeczeństwo założenia, że bez wspierania osób cierpiących w ich staraniach o uwalnianie się ze źródeł cierpienia – nie ma człowieka w człowieku, a tym samym nie może być społeczeństwa. Aliści polską kulturę zaczyna dominować gra większości w grę „moje górą”…

Przykładem tej gry może być wystąpienie p.K. na konwencji Solidarnej Polski gwałcące wynikający z treści art. 30 Konstytucji RP obowiązek poszanowania i ochrony godności człowieka. Przypomnę, że p.K. będąc europosłem jest jednocześnie przedstawicielem władz publicznych zobowiązanych do respektowania art. 30 Konstytucji RP. Co gorsze… Osoby uczestniczące w tej konwencji z aplauzem przyjęli haniebne wystąpienia p.K. przyzwalające i popierające nieszanowanie godności człowieka zaliczonego do „innych”.

We wczorajszym programie „Mądrość, rozum, wiedza” p. Szczygieł mądrze mówił czym powinien cechować się PREZYDENT RP. Powinien być jak ojciec rozumnie wspierający swoje dzieci (obywateli RP). Nie krzykiem, nie wykluczając żadnego dziecka... Czy takim jest p. Duda, czy można o jego zapleczu mówić, że szanują godność człowieka zaliczonego przez nich do „obcych, innych, totalnie opozycyjnych”?

To, że na scenie politycznej pojawiają się takie p.K. nie dziwi. Aliści musi dziwić i niepokoić, że ich wrogie zachowania wobec innych osób uzyskują niemały aplauz u publisi. Musi dziwić i niepokoić postawa KK, który nie poddaje takich zachowań krytyce…

Współczuję p.K., że nie trzyma zwieraczy złych emocji. Mam nadzieję, że jej zachowania i pełne nienawiści wystąpienia spowodują, że wokół niej będzie coraz mniej ludzi. Mam nadzieję, że przyjdzie czas, gdy uświadomi sobie zło, które dziś czyni i nastąpi moment, w którym sumienie uniemożliwi jej sianie nienawiści do drugiego człowieka.  

Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo