Warszawa, inauguracja Roku Zbigniewa Herberta w 2008 r. Fot. Archiwum Kancelarii Prezydenta RP
Warszawa, inauguracja Roku Zbigniewa Herberta w 2008 r. Fot. Archiwum Kancelarii Prezydenta RP

Rok 2018 - Rokiem Zbigniewa Herberta. Zwykły śmiertelnik, nieśmiertelny poeta

Redakcja Redakcja Święta, rocznice Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

W przyszłym roku mija 20. rocznica śmierci autora cyklu wierszy o Panu Cogito. Sejm uczcił tę rocznicę, ogłaszając rok 2018 Rokiem Zbigniewa Herberta.

„W epoce kryzysu wartości i głębokiego zwątpienia Zbigniew Herbert zawsze stał po stronie zasad: w sztuce – kanonu piękna, hierarchii i rzemiosła, w życiu – kodeksów etycznych, jasno rozróżniających pojęcia dobra i zła. Był uosobieniem wierności – samemu sobie i słowu. W swojej poezji wyrażał umiłowanie wolności, wiarę w godność jednostki i jej moralną siłę. Patriotyzm rozumiał jako miłość surową, wymagającą solidarności z poniżonymi i cierpliwej pracy nad przywracaniem pojęciom ich rzeczywistych znaczeń” – zapisali parlamentarzyści w specjalnej uchwale. 

Jerzy Zelnik wykonuje wiersz Zbigniewa Herberta:

 

W dzieciństwie Herbert boleśnie przeżył śmierć brata. A później spadły ciosy historii – sowiecka i niemiecka okupacja. Koniec wojennej zawieruchy zastał poetę w podkrakowskich Proszowicach. Po wojnie zapisał się do uczelni plastycznej, aktorskiej oraz do handlowej. Zdał egzaminy wstępne do wszystkich trzech, wybrał szkołę handlową. Studia kontynuował w Toruniu na Wydziale Prawa UMK. Jako świeżo upieczony prawnik otrzymał przydział do prokuratury wojskowej. Wtedy postanowił się „zgubić”: wyjechał do Warszawy, roztopił w tłumie – biedował i niedojadał. Imał się różnych zajęć: projektował urządzenia sanitarne, pracował w przedsiębiorstwie eksploatacji torfu i redakcji „Głosu Kupieckiego”. Nie utrzymywał wówczas kontaktów ze środowiskiem twórczym. Choć marzył o pisarstwie i literackim sukcesie, odrzucił pokusy, którym uległo wówczas wielu ludzi kultury. Świadomie wybrał życiową drogę, skazał się na niedostatek i zapomnienie. Czekał nadejścia czasów swobody i wolności. 

Zbigniew Herbert jest autorem znakomitego cyklu poetyckiego „Pan Cogito”. Wzbogacił polską kulturę o eseje, dramaty, słuchowiska radiowe. Od końca lat 60. wymieniany był jako jeden z kandydatów do literackiej Nagrody Nobla. W latach 80. był jednym z głównych poetów związanych z polską opozycją antykomunistyczną. Jego wiersze popularyzowali bardowie: Przemysław Gintrowski i Jacek Kaczmarski. Herbert żartobliwie nazywał sam siebie „tekściarzem Gintrowskiego”.

Rodzinna legenda

Od 1986 r. poeta mieszkał w Paryżu – współpracował z „Zeszytami Literackimi”. Po powrocie do Polski w 1991 r. poświęcił się działalności społecznej oraz komentowaniu wydarzeń politycznych. Konflikt z Adamem Michnikiem i „Gazetą Wyborczą” spowodował, że poeta zaczął być chłodniej traktowany w tym środowisku. Niemały udział miał w tym głośny film dokumentalny „Obywatel Poeta”, stworzony przez Jerzego Zalewskiego, który pokazywał m.in. spór Herberta i Czesława Miłosza. 

„Wedle legendy i niektórych papierów – mówiła w filmie Danuta Herbert-Ulam – ród Herbertów wywodzi się z czasów Wilhelma Zdobywcy. W XV/XVI stuleciu, gdy rozgorzały wojny religijne, skazana na banicję rodzina opuściła ojczyznę. Jeden z Herbertów był konsulem we Francji za panowania Ludwika XIV, jego bratanek przyjaźnił się z Szekspirem. Potem familia przeniosła się do Westfalii, a następnie do Austro-Węgier. W czasach Marii Teresy tworzyła przemysł chemiczny w Wiedniu. Stąd już niedaleko do Lwowa. Protoplasta galicyjskiej gałęzi rodziny osiedlił się we Lwowie i wykładał na uniwersytecie język angielski. Nie znał słowa po polsku. Ale już jego następcy żenili się z polskimi szlachciankami i wychowywali dzieci na Polaków”.

Karimski Club / Wojciech Waglewski / Adam Nowak: "Marek Aureliusz" Zbigniewa Herberta:

  


Do końca życia Herbert intensywnie pracował. Jego ostatni tom, „Epilog burzy”, ukazał się kilka miesięcy przed śmiercią poety w 1998 r.

Do najsłynniejszych prac Herberta należą tomy poezji: „Struna światła” (1956), „Studium przedmiotu” (1961) i „Pan Cogito” (1974), a także książki eseistyczne: „Barbarzyńca w ogrodzie” (1962) i „Martwa natura z wędzidłem” (1993). Poeta jest kawalerem Orderu Orła Białego, laureatem Nagrody Fundacji im. Kościelskich, Nagrody im. Herdera, Nagrody Polskiego PEN Clubu im. Jana Parandowskiego, Nagrody Jerozolimskiej i nagrody Złotego Mikrofonu.


Źródło: PAP, filmpolski.pl

KW

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykorzystanie fragmentu, cytowanie - tylko pod warunkiem podania linkującego źródła. 

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura