Portal Salon24 News w notce pt. „Politycy na urodzinach Radia Maryja. Protest w Toruniu. O. Rydzyk ma pretensje o „Kler” - https://www.salon24.pl/newsroom/915726,politycy-na-urodzinach-radia-maryja-protest-w-toruniu-o-rydzyk-ma-pretensje-o-kler informuje:
„W sobotę w Arenie Toruń uroczyście świętowano 27. rocznicę powstania Radia Maryja. O. Tadeusz Rydzyk ma pretensje do PISF, że dał pieniądze film "Kler", a nie dofinansował toruńskiej produkcji o bracie Albercie. Pod pomnikiem Kopernika protestowano w obronie świeckości państwa. Podczas swojego przemówienia o. Tadeusz Rydzyk nawiązał do filmu Wojciecha Smarzowskiego "Kler". - Kto z was był, ręka do góry, na filmie "Kler"? Przyznajcie się, jak żeście dołożyli pieniądze do tamtej kasy, żeby dalej szkodzili. Katolicy trzymają z katolikami, Polacy trzymają z Polakami, i to będzie normalne - powiedział. Kiedy nikt się nie zgłosił, szef katolickiej rozgłośni powiedział: - Katolicy trzymają z katolikami, Polacy trzymają z Polakami, i to będzie normalne. I macie tu księży, pokażcie, to który z nas jest taki, jak na tym filmie "Kler" - mówił Rydzyk. Redemptorysta podkreślił, że "filmu nie oglądał, tylko czytał o nim w internecie…"
A teraz do rzeczy.
Ponieważ nikt z polityków obecnych na tych urodzinach nie odważył się podnieść ręki, czego nie będę komentował, bo się wstydzę, pozwolę sobie zwrócić się, do Ojca Dyrektora, jako katolik i obywatel Rzeczpospolitej, do czego chyba wciąż mam prawo.
Wielebny Ojcze Dyrektorze!
Jestem ochrzczonym i bierzmowanym członkiem wspólnoty parafialnej św. Szczepana w Krakowie i chciałbym Ojca poinformować, że byłem na filmie „Kler”.
Chciałem także Ojca zapewnić, iż mimo tego, że obejrzałem ten film, - nadal czuję się Polakiem i katolikiem, a także „trzymam z katolikami i Polakami”. A jeśli Ojciec uważa, że obejrzenie przeze mnie tego filmu było czymś "nienormalnym" odbieram to, jako mającą znamiona moralno etycznej "presji" osobistą obrazę oraz próbę nieuprawnionego „wyklęcia” mnie z polskiej społeczności katolickiej.
Przy okazji, korzystając z uprzejmości mediów społecznościowych zwracam się do obecnego prymasa Polski Jego Eminencji abpa Wojciecha Polaka z uprzejmą prośbą o zajęcie stanowiska w rzeczonej sprawie szczególnie, że jestem jednym z wielu polskich katolików, którzy obejrzeli film „Kler” i z tego powodu nie poczuwają się do winy. Powiem więcej, moim zdaniem takie dzielenie Polaków przez Ojca Dyrektora na lepszych od gorszych kłóci się z etosem naszej wiary i nie przystoi dostojnikowi polskiego Kościoła Katolickiego.
Z wyrazami uszanowania,
dr Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Lektura pierwszej setki komentarzy to świadectwo, do czego prowadzą dzielące Polaków nauki Ojca Dyrektora. Proszę bowiem zauważyć, że ze znakomitej większości komentarzy promieniuje katolicka buta i nienawiść do bliźniego. Źle to wróży na przyszłość.
Lektura uzupełniająca: K. Pasierbiewicz (2016), "Rządzenie państwem to nie harcerstwo, ani kółko różańcowe" - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/729042,rzadzenie-panstwem-to-nie-harcerstwo-ani-kolko-rozancowe
