Najlepiej żebyś był lewakiem
„Jeśli byłeś kiedyś związany z lewicą – to normalne. Jeśli była to skrajna lewica – to zrozumiałe.“ Od takiego wyjaśnienia na czym polega postsowiecka normalność w parlamencie Europejskim ropoczyna w Rzeczpospolitej swój felieton „Rasista, homofob, nacjonalista...“* Marek Magierowski. Niestety, dla ludzi nie chcących być zsowietyzowanymi europejskimi lewakami — taka sytuacja jest trudna do zrozumienia...
Jednak, najlepiej żeby europejski parlamentarysta był trockistą, maoistą lub nawet stalinistą, w dodatku kradł zabytkowe meble z uniwersytetu, czy był nawet agentem i szpiegiem Stasi — wtedy, w każdym z takich przypadków ma — zapewnione komfortowe oraz bezproblemowe życie we władzach parlamentu Europy. Tak więc Związek Sowiecki wiecznie jest żywy w skretynizowanych umysłach wielu parlamentarzystow europejskich, którzy chcą Europę przerobić na nowe państwo sowieckie.
Magierowski powołuje się przy tym na francuskiego historyka i publicystę Jeana Sevillia, który w znakomitej książce „Le Terrorisme intellectuel" opisuje m.in. to, „jak łatwo obrzucić ideologicznego przeciwnika niezmywalnym błotem, tak by na zawsze wykluczyć go z debaty publicznej“.
Sowieckie metody ciągle te same
„Lata płyną, ale metody pozostają takie same,“ pisze Magierowski. Dodając, iż „W zależności od okresu historycznego francuska lewica używała stosownego cepa. Klerykał, reakcjonista, zwolennik Frontu Narodowego, rasista, antysemita. Na przełomie lat 40. i 50. wystarczyło skrytykować Związek Radziecki, by uzyskać od Simone de Beauvoir piętno faszysty.“
Autor podkreśla też, iż: „Kiedy sytuacja jest poważna i trzeba np. utrącić jakąś kandydaturę w ważnej instytucji, używa się wszystkich armat naraz. Nic tak nie rozpala ideologicznego żaru czytelników „Le Monde", „Guardiana" i „Gazety Wyborczej", jak określenie polityka mianem rasisty, antysemity, nacjonalisty, homofoba i przeciwnika aborcji w jednej osobie.“
Komentując opinie lewackich propagandzistów z tego wybiórczego lewackiego smrodu Magierowski dodaje, że „Wyborcza“ „zapomniała jednak dodać, że Joan Smith to znana w Wielkiej Brytanii aktywistka ruchu aborcyjnego i feministycznego, wojująca ateistka, nazywająca dogmaty wiary chrześcijańskiej „bajeczkami", porównująca Jana Pawła II do „mafijnego bossa", wściekle atakująca wszystkich ludzi wierzących, jak leci.“
Tak więc, trockistowki ideologiczny żar ciągle rozpala lewackich propagandzistów, a wściekła kontynuacja antypolskiej propagandy przez sowieckich propagandzisów ciągle nie ustaje.
Sowiecki wampir
“PRL ma w sobie coś z wampira. Już dziesiątki razy go grzebano, a on ciągle żyje i daje znać o sobie. Wszystko wskazuje na to, że kołek osikowy, który mógłby go unicestwić, jeszcze nie został wystrugany.”** Opinię tę wystawił Ryszard Legutko w 1995 roku — w zsowietyzowanym postPRL-u.
Jak widać, ten sowiecko-trockistowsko-lewacki wampir ciągle ma się znakomicie na tylko w postPRL-u, lecz także i wśród wielu przeżartych na wskroś sowiecką propagandą parlamentarzystów europejskich. A od sowieckiej Europy lepiej byłoby trzymać się z daleka — bo śmierdzi.
_____
* http://www.rp.pl/artykul/2,338070.html
** Ryszard Legutko w felietonie „Z jednej strony, z drugiej strony”, w Frywoly Prometeusz, Wydawnictwo Arcana 1995, s. 17.
Lubi dużo czytać i wyrobić sobie własną opinię. Choć czasem, bez problemu, zgadza sie z opinią innych osób.
************************
Bardzo proszę, uwierzcie mi, że Polska może być nasza, że może być dla nas, że może być dla naszych dzieci. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że możemy skończyć z tym łajdactwem, że możemy skończyć z tymi kłamstwami. W prawdziwie wolnej Polsce to łajdak powinien czuć strach, a zwyczajny, przyzwoity człowiek powinien mieć możliwość, żeby wychowywać dziecko i żeby mu bez trudu tłumaczyć, co to jest dobro, co to jest zło. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że razem możemy tego dokonać.
— Jacek Sobala
************************
Dla socjalisty zabicie człowieka nie pasującego do Idei Człowieka jest nie tylko obowiązkiem, ale również aktem najwyższego humanizmu
— H. Kiereś, Trzy socjalizmy, Lublin 2002,
************************
Bronię mózgu. Tego z odmętów kosmogonii i tego mniejszego, mojego własnego. Marksiści chcą wyciąć mózg z człowieka i włożyć go do słoja z ideową formaliną ich wyłącznej produkcji.
-- Leopold Tyrmand, Dziennik, 1954
*************
Donos to ekstrakt komunizmu, a tajny współpracownik jest istotą totalitaryzmu.
-- Aleksander Wat
*************
Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą każdego komunisty są: mord, rabunek, okrucieństwo oraz donos.
--bloger
*************
Dla nas, partyjniaków Związek Radziecki jest naszą ojczyzną, a granic naszych nie jestem w stanie określić, dziś są za Berlinem, a jutro na Gibraltarze.
-- Mieczysław Moczar, absolwent kursu NKWD, bolszewicki morderca oraz bandyta, przywódca komunistycznej bandy rabunkowej. Bandyta ten, jako szef UB w Łodzi ze szczególnym okrucieństwem osobiście torturował żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego.
*************
My sowieckimi kolbami nauczymy ludzi w tym kraju myśleć racjonalnie bez alienacji.
-- Tadeusz Kroński, przyjaciel Miłosza
*************
Trzeba zabić polską dumę, rozstrzelać patriotyzm.
-- Anatol Fejgin
*************
Jak trzeba było wieszać ludzi, strzelać do nich i topić ich w ustępach, to nikogo nie było. A teraz moich zasług nikt nie bierze pod uwagę. [w 1952 r.]
-- Jan Szostak, bandyta, współpracownik NKWD, szef UB w Augustowie, kat wielu polskich patriotów.
*************
Zaproszenie do Belwederu, nagrody, rozmowa z Bierutem. (...) Ekipa agentów potrzebowała na gwałt inteligencji, elity, czegoś co było w tej sferze odpowiednikiem obecnej nomenklatury. Co oferowała ta władza? Boską rangę, role demiurga. (...) Więc uczuli nagle, jak ster historii jest także w ich rękach, i że opłaca się nawet w jakimś sensie okłamywać ten zbełkotany naród, na który patrzyli z pogardą, na tę masę.
-- Zbigniew Herbert
*************
Próbowano ze mnie uczynić janczara komunizmu i jako 15-latek byłem takim janczarem. (...) Kiedy aparat władzy poddaje psychologicznym torturom dziecko, następuje szok. Tak też było ze mną. Pojąłem, że mam do czynienia z wrogiem, przed którym muszę uciekać, kryć się, bronić.
-- Henryk Grynberg
*************
Violence is not necessary to destroy a civilization. Each civilization dies from indifference to the unique values which created it.
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły.
-- Nicolas Gomez Davila
*************
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka