W zacytowanym przez Bernarda wywiadzie zaczerpniętym z książki "Żyd - co to znaczy" były premier Izraela Icchak Szamir bagatelizuje swoją wypowiedź o tym, że Polacy swój antysemityzm wyssali z mlekiem matki. A na zakończenie wywiadu mówi nawet, że: „Z całego serca życzę narodowi polskiemu pomyślności i sukcesu w jego dążeniu do nadrobienia ciężkich skutków utraty wolności - początkowo z rąk niemieckich, a później także z rąk sowieckich. Nie ma chyba w Europie wielu narodów, które by tyle wycierpiały i tak dzielnie walczyły o swoją wolność, jak Polacy.”
Jednak, jego wypowiedź dla Jerusalem Post o antysemityzmie wyssanym z mlekiem matki (nie uważał za konieczne sprostowanie tych słów) — za tą gazetą przekazały w świat setki komentarzy i ciągle jest ona wykorzystywana do podkreślania antysemityzmu Polaków. Jego życzeń pomyślności dla narodu polskiego nie zna nikt — poza czytelnikami tej książki, którzy znają język polski!
Dlatego, warto zacytować poniższe opinie ponieważ doskonale pokazują, iż to co uchodziłoby jako rasistowskie i obraźliwe wypowiedzi — a tym samym mocno potępiane w przypadku jakiejkolwiek innej narodowości — tutaj jest przywoływane jako dowód na poparcie szkalujących Polaków tez Grossa. Tak więc po wieloletniej intensywnej antypolskiej propagandzie — w przypadku szkalowania Polaków rasizm przestaje być rasizmem!
O recenzjach książki Grossa w Stanach pisał Tomasz Zalewski (14.08.2006) w miesięczniku Press.
_____
(...) Znany dziennikarz David Margolick orzekł w „The New York Times”, że były premier Izraela Icchak Szamir miał rację, mówiąc o „wyssaniu przez Polaków antysemityzmu z mlekiem matki”. „Wypowiedź Szamira, który sam był polskim Żydem, może razić jako obraźliwa, upraszczająca i rasistowska, ale cokolwiek Gross może sądzić na ten temat, raczej podpiera on opinię Szamira, niż ją dyskredytuje” – napisał Margolick.
Thane Rosenbaum recenzujący książkę Grossa w „The Los Angeles Times” uznał: „...na zawsze odbiera ona Polsce prawo przedstawiania się jako niewinny obserwator nazistowskich okrucieństw”. Odnosząc się do tezy Grossa o współudziale Polaków w plądrowaniu żydowskich majątków jako przyczynie powojennego antysemityzmu, napisał zaś: „Rezultatem unicestwienia polskiego żydostwa był natychmiastowy awans społeczny polskich chrześcijan. Hitler zadał druzgocący cios polskiemu nacjonalizmowi, ale wtórnym efektem jego rasistowskiego szaleństwa było sztuczne wzmocnienie samooceny polskich chłopów. Z Holocaustu wyszli oni jako nowa klasa średnia, wytwór grabieży i niesprawiedliwego wzbogacenia”.
Najbardziej niesprawiedliwa była recenzja Joan Mellen w „The Baltimore Sun”: „Antysemityzm był tak głęboko osadzony w kulturze Polski, że nawet bycie świadkiem okropności Auschwitz i Treblinki nie odciągnęło szerokich odłamów polskiego społeczeństwa od morderczego planu oczyszczenia ich kraju z Żydów. Różnili się od swych nazistowskich okupantów tylko tym, że byli gorzej zorganizowani”. (...)
_____
Z powyższych recenzji tych antypolsich propagandzistów (bo nie są to przecież dziennikarze), w dodatku nie mających żadnego pojęcia o historii wynika, że Polska utraciła na zawsze prawo do „przedstawiania się jako niewinny obserwator nazistowskich okrucieństw”, a jednocześnie. iż Polacy niejako są gorsi od „nazistowskich okupantów” — bo „byli gorzej zorganizowani”. Zwłaszcza to ostatnie stwierdzenie nie potrzebuje nawet komentarza...
Lubi dużo czytać i wyrobić sobie własną opinię. Choć czasem, bez problemu, zgadza sie z opinią innych osób.
************************
Bardzo proszę, uwierzcie mi, że Polska może być nasza, że może być dla nas, że może być dla naszych dzieci. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że możemy skończyć z tym łajdactwem, że możemy skończyć z tymi kłamstwami. W prawdziwie wolnej Polsce to łajdak powinien czuć strach, a zwyczajny, przyzwoity człowiek powinien mieć możliwość, żeby wychowywać dziecko i żeby mu bez trudu tłumaczyć, co to jest dobro, co to jest zło. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że razem możemy tego dokonać.
— Jacek Sobala
************************
Dla socjalisty zabicie człowieka nie pasującego do Idei Człowieka jest nie tylko obowiązkiem, ale również aktem najwyższego humanizmu
— H. Kiereś, Trzy socjalizmy, Lublin 2002,
************************
Bronię mózgu. Tego z odmętów kosmogonii i tego mniejszego, mojego własnego. Marksiści chcą wyciąć mózg z człowieka i włożyć go do słoja z ideową formaliną ich wyłącznej produkcji.
-- Leopold Tyrmand, Dziennik, 1954
*************
Donos to ekstrakt komunizmu, a tajny współpracownik jest istotą totalitaryzmu.
-- Aleksander Wat
*************
Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą każdego komunisty są: mord, rabunek, okrucieństwo oraz donos.
--bloger
*************
Dla nas, partyjniaków Związek Radziecki jest naszą ojczyzną, a granic naszych nie jestem w stanie określić, dziś są za Berlinem, a jutro na Gibraltarze.
-- Mieczysław Moczar, absolwent kursu NKWD, bolszewicki morderca oraz bandyta, przywódca komunistycznej bandy rabunkowej. Bandyta ten, jako szef UB w Łodzi ze szczególnym okrucieństwem osobiście torturował żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego.
*************
My sowieckimi kolbami nauczymy ludzi w tym kraju myśleć racjonalnie bez alienacji.
-- Tadeusz Kroński, przyjaciel Miłosza
*************
Trzeba zabić polską dumę, rozstrzelać patriotyzm.
-- Anatol Fejgin
*************
Jak trzeba było wieszać ludzi, strzelać do nich i topić ich w ustępach, to nikogo nie było. A teraz moich zasług nikt nie bierze pod uwagę. [w 1952 r.]
-- Jan Szostak, bandyta, współpracownik NKWD, szef UB w Augustowie, kat wielu polskich patriotów.
*************
Zaproszenie do Belwederu, nagrody, rozmowa z Bierutem. (...) Ekipa agentów potrzebowała na gwałt inteligencji, elity, czegoś co było w tej sferze odpowiednikiem obecnej nomenklatury. Co oferowała ta władza? Boską rangę, role demiurga. (...) Więc uczuli nagle, jak ster historii jest także w ich rękach, i że opłaca się nawet w jakimś sensie okłamywać ten zbełkotany naród, na który patrzyli z pogardą, na tę masę.
-- Zbigniew Herbert
*************
Próbowano ze mnie uczynić janczara komunizmu i jako 15-latek byłem takim janczarem. (...) Kiedy aparat władzy poddaje psychologicznym torturom dziecko, następuje szok. Tak też było ze mną. Pojąłem, że mam do czynienia z wrogiem, przed którym muszę uciekać, kryć się, bronić.
-- Henryk Grynberg
*************
Violence is not necessary to destroy a civilization. Each civilization dies from indifference to the unique values which created it.
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły.
-- Nicolas Gomez Davila
*************
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka