"Dlaczego prokuratura inną wagę przywiązuje do ujawnienia akt przez Zbigniewa Ziobrę prezesowi PiS, a inną, zdecydowanie mniejszą, przez prokuraturę — politykowi SLD powiązanemu z gangsterami?" — pyta Włodzimierz Olewnik marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego
W materiale „
Przestępcy pod ochroną“ opublikowanym w dzisiejszym Naszym Dzienniku Wojciech Wybranowski pisze o liderze SLD w Sierpcu, Grzegorzu Korytowskim, oskarżonym w sprawie o uprowadzenie Olewnika* — który miał swobodny dostęp do akt śledztwa dotyczącego porwania i zamordowania Krzysztofa Olewnika oraz możliwość zapoznania się z całością akt śledztwa prowadzonego w "sprawie Olewników" i skopiowanie ich.
Wybranowski napisał m.in, że: Prokuratura Okręgowa w Olsztynie umożliwiła byłemu liderowi SLD w Sierpcu Grzegorzowi Korytowskiemu** zapoznanie się z całością akt śledztwa prowadzonego w "sprawie Olewników" i skopiowanie ich. Prokuratura bagatelizuje sprawę, nazywając to "błędem taktycznym". "Dlaczego prokuratura inną wagę przywiązuje do ujawnienia akt przez Zbigniewa Ziobrę prezesowi PiS, a inną, zdecydowanie mniejszą, przez prokuraturę - politykowi SLD powiązanemu z gangsterami?" - pyta Włodzimierz Olewnik marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego.
Jak pisze Wybranowski: Zbulwersowany reakcją olsztyńskiej prokuratury Włodzimierz Olewnik zwrócił się z prośbą o interwencję do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego, któremu wskazywał na wątpliwości dotyczące ujawnienia całości akt Korytowskiemu w związku z jego bliską znajomością z gangsterem "Gienkiem". Skargę na działania olsztyńskiej prokuratury minister Ćwiąkalski przekazał do zbadania... olsztyńskiej prokuraturze. Uchybień w ujawnieniu akt śledztwa politykowi SLD oczywiście się nie dopatrzono. Jak napisał w piśmie z 3 czerwca 2008 roku prokurator Cezary Kamiński - ujawnienie całości akt śledztwa Grzegorzowi Korytowskiemu [w tym również niedotyczących go materiałów - przyp. red.] "można, co najwyżej, uznać za błąd taktyczny nie stanowiący naruszenia prawa".
Wybranowski cytuje też opinię posła Zbigniewa Girzyńskiego z PiS: Dla Ćwiąkalskiego okazanie akt człowiekowi, który może być zamieszanym w sprawę ciężkiej zbrodni, jeśli jest z zaprzyjaźnionej mu formacji politycznej, to, co najwyżej, "błąd taktyczny", natomiast próba rozwikłania przez uczciwych ludzi z PiS, takich jak Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński, powiązań mafii paliwowej to poważne przestępstwo przekroczenia uprawnień.
________
* Jak podaje
TVN24 z 22 kwietnia 2008: "- Mniej więcej wiem gdzie jest, ale tego panu nie powiem - tak polityk SLD, Grzegorz Korytowski mówił o porwanym Krzysztofie Olewniku podczas rozmowy telefonicznej z jego ojcem. "Superwizjer" ujawnił nagrane przez Włodzimierza Olewnika rozmowy z politykiem SLD, który miał być gwarantem współpracy między rodziną Olewników a bandytami z Sierpca, którzy zaoferowali im "pomoc". Z nagrań wynika, że Korytowski brał pieniądze od Olewnika, teraz zaprzecza."
** Grzegorzowi Korytowskiemu w związku ze sprawą porwania i zamordowania Krzysztofa Olewnika postawiono zarzuty nielegalnego posiadania broni i równie nielegalnego posiadania niemieckiego dokumentu tożsamości.
Lubi dużo czytać i wyrobić sobie własną opinię. Choć czasem, bez problemu, zgadza sie z opinią innych osób.
************************
Bardzo proszę, uwierzcie mi, że Polska może być nasza, że może być dla nas, że może być dla naszych dzieci. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że możemy skończyć z tym łajdactwem, że możemy skończyć z tymi kłamstwami. W prawdziwie wolnej Polsce to łajdak powinien czuć strach, a zwyczajny, przyzwoity człowiek powinien mieć możliwość, żeby wychowywać dziecko i żeby mu bez trudu tłumaczyć, co to jest dobro, co to jest zło. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że razem możemy tego dokonać.
— Jacek Sobala
************************
Dla socjalisty zabicie człowieka nie pasującego do Idei Człowieka jest nie tylko obowiązkiem, ale również aktem najwyższego humanizmu
— H. Kiereś, Trzy socjalizmy, Lublin 2002,
************************
Bronię mózgu. Tego z odmętów kosmogonii i tego mniejszego, mojego własnego. Marksiści chcą wyciąć mózg z człowieka i włożyć go do słoja z ideową formaliną ich wyłącznej produkcji.
-- Leopold Tyrmand, Dziennik, 1954
*************
Donos to ekstrakt komunizmu, a tajny współpracownik jest istotą totalitaryzmu.
-- Aleksander Wat
*************
Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą każdego komunisty są: mord, rabunek, okrucieństwo oraz donos.
--bloger
*************
Dla nas, partyjniaków Związek Radziecki jest naszą ojczyzną, a granic naszych nie jestem w stanie określić, dziś są za Berlinem, a jutro na Gibraltarze.
-- Mieczysław Moczar, absolwent kursu NKWD, bolszewicki morderca oraz bandyta, przywódca komunistycznej bandy rabunkowej. Bandyta ten, jako szef UB w Łodzi ze szczególnym okrucieństwem osobiście torturował żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego.
*************
My sowieckimi kolbami nauczymy ludzi w tym kraju myśleć racjonalnie bez alienacji.
-- Tadeusz Kroński, przyjaciel Miłosza
*************
Trzeba zabić polską dumę, rozstrzelać patriotyzm.
-- Anatol Fejgin
*************
Jak trzeba było wieszać ludzi, strzelać do nich i topić ich w ustępach, to nikogo nie było. A teraz moich zasług nikt nie bierze pod uwagę. [w 1952 r.]
-- Jan Szostak, bandyta, współpracownik NKWD, szef UB w Augustowie, kat wielu polskich patriotów.
*************
Zaproszenie do Belwederu, nagrody, rozmowa z Bierutem. (...) Ekipa agentów potrzebowała na gwałt inteligencji, elity, czegoś co było w tej sferze odpowiednikiem obecnej nomenklatury. Co oferowała ta władza? Boską rangę, role demiurga. (...) Więc uczuli nagle, jak ster historii jest także w ich rękach, i że opłaca się nawet w jakimś sensie okłamywać ten zbełkotany naród, na który patrzyli z pogardą, na tę masę.
-- Zbigniew Herbert
*************
Próbowano ze mnie uczynić janczara komunizmu i jako 15-latek byłem takim janczarem. (...) Kiedy aparat władzy poddaje psychologicznym torturom dziecko, następuje szok. Tak też było ze mną. Pojąłem, że mam do czynienia z wrogiem, przed którym muszę uciekać, kryć się, bronić.
-- Henryk Grynberg
*************
Violence is not necessary to destroy a civilization. Each civilization dies from indifference to the unique values which created it.
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły.
-- Nicolas Gomez Davila
*************
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka