Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie
595
BLOG

Profesorze! Na krechę, byle w goglach

Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie Polityka Obserwuj notkę 26

Jestem bardzo ciekawa jak się rozwinie akcja z Panem Profesorem Glińskim, który - jak mówi - wolałby jeździć teraz na nartach, niż zajmowac sie polityką. Predystynowany do objęcia stanowiska szefa rządu Rzeczypospolitej powinien wg mnie wypowiedzieć się na mównicy konstruktywnie (bo to w końcu ma być konstruktywne votum nieufności), oświadczyć, ogłosić i przedstawić. Można by wtedy nazwać to pre-exspose, choć na logikę biorąc to co jest exs nie może być pre, ale w naszym kochanym kraju wszystko jest możliwe. To mi się nawet podoba.

Proponuję, by wpuścić Pana Profesora na salę sejmową i pozwolić mu odpowiedzieć na równie konstruktywne pytania posłów, bo tak na zwykłej konferencji prasowej ripostować dziennikarzom, to każdy głupi potrafi. Konieczne jest więc danie szansy ofierze strategii Prezesa wybronienie się ... lub raczej zaatakowania oraz zdruzgotania Wysokiej Izby... powalenia jej na kolana konstruktywnymi projektami. Domyślam się, że podejmując się zadania wszystkie za i przeciwy ma już skonkretyzowane i nikt go nie zagnie.

Wspominałam już kiedyś w jakimś wpisie, że żal mi Pana Glińskiego z racji wplątania się w tę grę, ale cóż... Dorosły jest, trwa w tym, więc do boju Profesorze. Ja chętnie zobaczę ten spektakl. Pomijam już, że za sprawą nacisków Prezesa może się stworzyć pewien precedens. Zrobimy sobie z Sejmu Hyde Park (choć nie wiem, czy już go nie mamy, ale póki co wymaga chociaż identyfikatora przy wejściu).

Panu Profesorowi proponuję jednak założyć gogle. 

Przydadzą się na ten wymarzony wyjazd zaraz po przemówieniu.

Jestem źle nastawiona do ludzkiej głupoty... Oj bardzo źle!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Polityka