Chevalier Chevalier
38
BLOG

Pożyteczni blogerzy

Chevalier Chevalier Polityka Obserwuj notkę 17

Być może pan eurodeputowany, dr nauk politycznych Marek Migalski ma rację, że ogłoszenie przez Ryżego decyzji o niekandydowaniu w wyborach prezydenckich właśnie dzisiaj, ma przykryć szum wokół zeznać Mirosława Drzewieckiego przed komisją śledczą badającą aferę hazardową. W świetle informacji o niemal decydującej roli, jaką w "polityce informacyjnej" rządu odgrywa Departament Komunikacji Społecznej, czyli zgraja oszustów, cwaniaków i manipulatorów, zwących się "specjalistami od politycznego marketingu", kierowana mocną i sprawną reką wyjadacza tej profesji, Igora Ostachowicza (kŧóry już doradzał w zakresie politycznego PR-u najpierw Rokicie, potem Gęsickiej w rządzie PiS-u), jest to nawet bardzo prawdopodobne. Gdy popatrzeć jednak na ilość postów, komentujących dzisiejszą deklarację Donalda Tuska (której nikt poważny nie powinien traktować poważnie), to przyznać trzeba, że rządowi spece od programowania ludziom mózgów*, owszem, są skończonymi cynikami, ale mają rozeznanie co do "targetu", i odznaczają są sporą skutecznością. Targetem w tym przypadku nie są zwolennicy Tuska i PO, a przeciwnicy premiera i jego partii. PR-owcy od Ostachowicza znakomicie utrafili w ich mentalność i przewidywane reakcje. W rzeczy samej, gros blogerów wrogich PO zajmuje się dziś komentowaniem deklaracji Tuska, na boku zostawiając inne tematy, w tym - zeznania Drzewieckiego. Zajmują się gorączkowo komentowaniem deklaracji nic nie znaczącej, póki co. O jej wartości przekonamy się za pół roku.

 

* Jeden z podręczników politycznego PR-u, autorstwa znanego jako bloger Norberta Maliszewskiego, jest zatytułowany "Jak zaprogramować wyborcę".

Chevalier
O mnie Chevalier

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka