Co jest zabawnego, prześmiewczego, satyrycznego, deprecjonującego w obrazku poniżej? PiSownia kolportuje to na blogach, na równi z Komorowskim trzymającym odwrócony tom encyklopedii (ponoć jest to fotomontaż), rozumiem więc, że i to zdjęcie ma pana marszałka ośmieszać. Ale gdzie tu obciach i kompromitacja? Zdjęcie przedstawia chyba letniskowy domek Komorowskich w Budzie Ruskiej (ileż to PiSownia poczyniła z racji tej nazwy kpin, o typowym dla siebie wysokim stopniu wyrafinowania, typu - Buda Ruska, to i agent ruski). A może w uznaniu poniższego obrazka za ośmieszający odzywa się to PiSowskie poczucie socjalnej wyższości ("my nie wychowywaliśmy się na podwórku")?

Inne tematy w dziale Polityka