Szanowny Panie,
Piszę tutaj na salonie już jakiś czas (choć niezbyt często) i dzisiejszy ban u Pana na blogu - to mój pierwszy w życiu ban. A ponieważ wszystko, co zdarza się pierwszy raz, człowiek zawsze przeżywa bardziej intensywnie, więc muszę powiedzieć, że byłem mocno zaskoczony jak zobaczyłem Pańską reakcję (ban) na moją, nota bene żartobliwa odpowiedź blogerowi ‘Stary Faryzeusz’ w dyskusji pod Pańską notką.
A ponieważ - jak myślę - nie wszyscy, którzy tutaj zaglądają śledzili ową dyskusję (która doprowadziła do bana), więc przedstawię pokrótce jak było.
Otóż po przeczytaniu notki ‘Ogórkowa Millera’ zamieściłem krytyczną opinię w sprawie Pańskiej oceny ostatnich działań Leszka Millera dotyczących wyboru pani Magdaleny Ogórek na kandydata SLD na prezydenta. Otóż w notce tej, rysuje Pan obraz Leszka Millera jako machiawelicznego stratega (choć takie określenie expressis verbis w notce nie pada), który swoją przenikliwością wszystkich (również prawicę) rozgrywa i szachuje. I swoją opinię w tej sprawie nadal podtrzymuję. I nadal uważam, że przedstawianie L.Millera w taki sposób – jest zbyt pochlebne dla niego. L.Miller nie jest żadnym machiawelicznym strategiem. L.Miller to były PZPR-owski aparatczyk, którego czas definitywnie się kończy. Kończy się, bo postkomuniści nowych zwolenników już nie zdobędą a jeżeli chodzi o starych - to biologia jest nieubłagana.
A potem rozmowa przeszła na temat poglądów R.Bugaja (lewicowych poglądów). Nie jestem fanem poglądów lewicowych. Również tych, jakie reprezentuje R. Bugaj. Niemniej R.Bugaja cenię, chociażby za jego działalność w opozycji i Solidarności. A że ma lewicowe poglądy? Jego sprawa.
W Polsce zabronione jest głoszenie poglądów komunistycznych i faszystowskich. A R. Bugaj ani jednych ani drugich nie głosi.
Więc dlaczego tak drastyczną metodą (ban) zakończył Pan dyskusję na temat poglądów R.Bugaja?
Również w żaden sposób nie obraziłem Pana swoimi komentarzami. A na pewno nie było to moją intencją.
Więc jeszcze raz zapytam. Skąd ten ban?
I jeszcze jedną sprawę chciałem dać pod Panu pod rozwagę. Oczywiście, według regulaminu tego portalu, banowanie jest dozwolone. Niemniej uważam, że jest uzasadnione tylko wtedy, gdy są ku temu podstawy. A tych nie dałem. W sumie Pański ban, to eliminowanie innych poglądów za pomocą siły (ban jest takim okazaniem siły, przynajmniej na swoim blogu). Czy naprawdę uważa Pan, że to dobry sposób w dyskusji?
Z poważaniem.
Tadeusz Hatalski (seafarer)
Ps.1: Poniżej przedstawiam przebieg dyskusji, który doprowadził do bana. Przedstawiam po to, aby czytelnicy sami wyrobili sobie własne zdanie na temat czy dałem powody do bana czy też nie dałem takich powodów.Rozmowę na temat poglądów lewicowych R.Bugaja podjęli jeszcze inni blogerzy. Ich wypowiedzi jednak nie przytaczam, gdyż Coryllus swoim banem uniemożliwił mi dalszą dyskusję.
Ps.2: W mojej pierwszej wypowiedzi jest błędnie zapisany nick Coryllusa, ale to nie było zamierzone, tylko zwykła literówka.
Ps.3: DODANE W NIEDZIELĘ NAD RANEM
Bloger TOMCIOB uswiadomił mi, że mógł mnie Pan zbanować za antysemityzm. Nie przyszło mi to wczesniej do głowy. Że żart o o Bugaju i kibucach odbierze Pan jako antysemityzm. Nie przyszło mi to do głowy ponieważ antysemityzm jest mi całkowicie obcy. Podrzucam linka do notki, którą kiedyś napisałem w tej sprawie.
http://seafarer.salon24.pl/575492,getto-lawkowe-polska-trauma
Proszę ocenić, czy w moich poglądach można znaleźć slady jakiegokolwiek antysemityzmu.I mam nadzieję, że zmieni Pan zdanie co do mojego 'antsemityzmu' (jeżeli to było przyczyną bana).
A tak a propos. Kibuce kojarzą mi się bardziej z kołchozami niż z żydami. I dlatego ten, żart, że Bugaj aż taki (lewicowy) to nie jest.
I prosze nie odbierać tego co piszę jako tłumaczenia się. Nie, z niczego się nie tłumaczę. Chcę jedynie, aby Pan wiedział jakie są moje poglądy.
=================================================================
@corrylus
'Leszek Miler ... zamierza ... wynieść jak najwięcej korzyści na przyszłość i zdobyć jak najwięcej ważnych informacji'
Przecenia Pan Leszka Millera. Na Kalisza jego 'towarzysze' się nie zgodzili, Olejniczak mu odmówił, więc najzwyczajniej w świecie ... tonący, brzytwy się chwyta. Czas Millera i SLD jako lewicy (a tak naprawdę udającej lewicę) zdecydowanie przeminął. Pani M.Ogórek tego nie zatrzyma.
SEAFARER14:03
@SEAFARER
Jasne, jasne...a pan to wie, bo rozmawiał pan z Palikotem...
CORYLLUS14:14
@CORYLLUS
Choć poglądy lewicowe są mi dalekie (a Palikot jeszcze bardziej) to moim zdaniem przyszłością lewicy są ludzie pokroju R.Bugaja a nie Palikota.
Toteż ten atak, mówiąc kalamburami (których Pan nie lubi :)) jest całkiem kulą w płot.
SEAFARER14:30
@SEAFARER
Ryszarda Bugaja, powiada pan...coś panu zdradzę, gdybym miał do wyboru Miller czy Bugaj nigdy, powtarzam nigdy nie wybrałbym Bugaja. I panu radzę to samo.
CORYLLUS14:38
@SEAFARER
> przyszłością lewicy są ludzie pokroju R.Bugaja a nie Palikota.
Przyszłością lewicy są ludzie pokroju Tuska, Kopacz, Halickiego, Kidawy-Błońskiej, Nowaka itp. itd. To oni swą doskonałą bezpłciowością i elastycznością sprawiają, że po lewej stronie sceny politycznej nie ma niszy. A ludzie pokroju R.Bugaja mogą być najwyżej przyszłością Unii Wolności, gdyby ktoś ku uciesze przeintelektualizowanej gawiedzi z GW i Polityką w łapie chciał wskrzesić tego trupa.
DZIERZBA14:43
@CORYLLUS
Na razie wyboru nie mamy. Jest tylko Miller, który z lewicą (oprócz tego słowa w nazwie sukcesorki PZPR) nie ma nic wspólnego a Bugaj w polityce się nie liczy. Gdyby jednak był wybór to ja z kolei radzę Panu aby jednak Millera Pan nie wybierał. Radzę, bo dobrze pamiętam czas tamtej epoki, mimo że sporo lat już minęło.
SEAFARER10.01 14:52
@DZIERZBA
Ma Pan rację, lewica (pod względem ideowym) zeszła na psy. Choć o Bugaju mimo wszystko mam pozytywne zdanie.
SEAFARER14:58
· @SEAFARER
> Ma Pan rację, lewica (pod względem ideowym) zeszła na psy.
Faktycznie, bywali i idealiści, ale jakoś nie potrafię tego docenić.
DZIERZBA15:03
· @SEAFARER
Nasz pan Bugaj, co to od dziesiątek lat melioruje umysły biednych Polaków, ogłosił kiedyś w telewizorze, że Polacy zaakceptowali podatek dochodowy od osób fizycznych. Jak bardzo trzeba być porąbanym, żeby twierdzić, że Polacy zaakceptowali rabowanie ich podatkiem dochodowym? Bo niby co mieli zrobić - spalić urzędy i izby skarbowe? To i tak niczego by nie dało, bo ustawa o podatku dochodowego od osób fizycznych nie przestałaby obowiązywać. Trzeba by było wielu wysokich urzędników wywalić z Ministerstwa Finansów, stworzyć nową Radę Ministrów, która napisze nową ustawę, przepchnie ją przez Sejm i uzyska podpis prezydenta, bo referendum w sprawie podatków jest zakazane konstytucyjnie. Ci, którzy w Polsce mieszkają, płacą pod groźbą wysokiej kary czy częściowo albo wcale nie płacą, mając nadzieję, że żaden kontroler ich nie dopadnie, jeśli nie będą się wychylać. A ci, którzy z Polski wyjechali, na polski podatek dochodowy od osób fizycznych leją. Roczna kwota wolna od podatku jest niższa niż kwota dochodu uważana w Europie za minimum pozwalające na przeżycie, a trzeba w tych warunkach żyć, jeśli kto nie chce opuszczać Polski. Przed podatkiem dochodowym od osób fizycznych Polacy akceptowali podatek wyrównawczy, a potem popiwek. Szumne nazywanie tego upodlenia (istniejącego na zasadzie "znoś je albo won!") akceptacją oddaje poziom mundrości naszego profesora Ryszarda
SAUELIOS15:06
· @SEAFARER
> Choć o Bugaju mimo wszystko mam pozytywne zdanie.
Zapomniałem: ja nie. Rzeczywiście już Miller wydaje się prawdziwszy.
DZIERZBA15:07
· @SEAFARER
Miler jest zwykłym gangsterem, realizowałby interesy swoje i swojej mafii, tam gdzie nie miałby żadnych interesów mógłby zrobić nawet coś pozytywnego dla ogółu jak w przypadku obniżenia podatków od przedsiębiorstw (Robert Gwiazdowski nazywa przez te obniżki Milera największym Polskim liberałem). Bugaj natomiast jest zaczadzonym ideologiem, jest nawet chyba uczciwy i uczciwie pozamykałby nas w szczerości swojego serca w kibucach.
STARY FARYZEUSZ15:09
· @SAUELIOS
Nie słyszałem tej wypowiedzi Bugaja, toteż nie będę się wypowiadał. Natomiast co do podatku dochodowego od osób fizycznych. Oczywiście nikt nie lubi płacić podatków. Ale płacenie podatków w jakiś sposób prowadzi do następującej postawy - płacę i wymagam (to znaczy wymagam od ludzi sprawujących funkcje państwowe). I to jest dobre bo kształtuje postawy obywatelskie. Toteż nie rozumiem zgłoszonej jakiś czas temu koncepcji Gowina likwidacji PIT-u, gdyż to z kolei sprawia wrażenie, ze państwo coś tam ludziom 'daje' (i prowadzi do postawy biernej). A państwo nic nie da jeżeli ludzie na to nie zapracują. Co prawda o Gowinie Pan nie wspominał ale jakoś mi się przypomniało przy okazji.
SEAFARER16:05
@SEAFARER
Zaniża pan poziom tego bloga, nie lubię tego....
CORYLLUS16:45
@DZIERZBA
Faktycznie Millerowi trzeba oddać - jak był premierem przynajmniej w polityce zagranicznej nic nie popsuł. Ale z lewicowością niewiele ma wspólnego.
SEAFARER16:45
· @STARY FARYZEUSZ
'i uczciwie pozamykałby nas w szczerości swojego serca w kibucach'
No nie, aż taki to on nie jest :)
SEAFARER16:47
@SEAFARER
No nie, aż taki to on nie jest :)
Wreszcie mam powód, żeby pana wyrzucić...
CORYLLUS16:54
Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo