seaman seaman
3090
BLOG

Prawda ich nie wyzwoli

seaman seaman PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 68

Problem z radami Wujka Janusza Dobra Rada  jest identyczny, jak problem Unii Europejskiej. Kiedy bowiem Unia tkwi w oczywistym błędzie, myli się, prowadzi złą politykę, to ma zawsze jedną diagnozę swego niepowodzenia - za mało Unii w Unii. Dokładnie ten sam scenariusz podsuwa opozycji Janusz Palikot, kiedy radzi jej kłamać, więcej kłamać i jeszcze więcej kłamać. Palikot sugeruje nieustraszonym obrońcom praworządności, że tylko kłamstwo ich wyzwoli, tylko kłamstwo wyprowadzi opozycję z Domu Niewoli, czyli z ław opozycyjnych do Ziemi Obiecanej, czyli do spółek skarbu państwa.

Niestety, to na nic, opozycja przecież od przegranych wyborów w 2015 roku nic innego nie robi. Miliarder Kaczyński, nieudacznik Kaczyński, psychopata Kaczyński, złodziej Kaczyński, zdrajca Kaczyński, wreszcie Putin Kaczyński. Zero efektu. Kaczyński jak rządził tak rządzi; Nowak jak siedział, tak siedzi; Tusk jak bredził, tak bredzi.

Bezradna jest nawet Gazeta Wyborcza, która stosuje najnowsze metody, wręcz jest mistrzem innowacyjności w całej opozycji. Spektakularną klapę zrobiła na przykład supernowoczesna metoda publikowania plotek pod pretekstem ich dezawuowania - nikt nie uwierzył w czerskie androny na temat Pierwszej Damy. No, tragedia po prostu. Jak tu żyć, jak tu kłamać? - chciałoby się powtórzyć za klasykiem. Być może pójdą za myślą politologiczną Palikota i spróbują publikować własne kłamstwa, aby je prostować. Ale to herkulesowa robota.

Rzecz jasna, nie można mimo wszystko wątpić w olbrzymie doświadczenie Janusza Palikota w tej dziedzinie polityki. Kiedy on radzi przykładowo, aby wciskać ludziom, że po następnych wyborach PiS zwiększy inflację, aby obniżyć emerytury, to wie, co mówi. Przede wszystkim ma pewność, że PiS wygra następne wybory, to po pierwsze. Po drugie, Palikot zna doskonale mentalność emerytów - wszyscy pamiętamy przecież, że emeryci i renciści tak chętnie wpłacali swoje chude świadczenia na kampanię wyborczą sztukmistrza z Lublina, że Joanna Mucha nie nadążała latać do banku z wpłatami. Tutaj nie może być wątpliwości, że mamy do czynienia z wybitnym fachowcem od środowiska emerytów.

Tyle tylko, że te rady w przypadku partii-matki Janusza Palikota, czyli Platformy, zawsze były i będą spóźnione. Co to za przełomowa rada, kiedy mówi się komuś, żeby robił to, co robi całe polityczne życie? To tak, jakby radził chłopom z ulicy Wiejskiej w Warszawie, żeby zatrudniali rodziny w spółkach, którymi zarządzają. Jakie rodziny, czyje rodziny, zapytają, skoro nasze rodziny w komplecie zatrudnione? I będą mieli rację.

To już lepiej niech Janusz Palikot poprosi o radę guru Ravi Shankara, który kiedyś, przed wyborami, przepowiedział mu na lotnisku Okęcie, że pójdzie w górę w nowej konstrukcji politycznej. Fakt, Palikot wówczas w górę nie poszybował, wręcz odwrotnie, do tej pory pikuje. Być może guru zapatrzył się wtedy na startujące samoloty i tak mu się jakoś głupio skojarzyło. Ale przecież taki guru nie może się ciągle mylić?!

Jedno wydaje się być pewne, prawda opozycji nie wyzwoli, bo właśnie prawda ją pogrążyła. Żadnych złudzeń, panowie. Tylko pomówienie, kłamstwo i manipulacja - mówi to wam stary wiarus Platformy Obywatelskiej. 

seaman
O mnie seaman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka