seawolf seawolf
3026
BLOG

Jedynka do piachu, czyli deja vu!

seawolf seawolf Polityka Obserwuj notkę 17

Zastanawiałem się wczoraj, jaki też numer wytną nam przy okazji tych wyborów, zawsze nas czymś zaskakiwali, a mu poniewczasie łapaliśmy się za głowę, że nie pomyśleliśmy o tym wcześniej, że trzeba było zrobić to, czy tamto. Zawsze wygląda na to, że jesteśmy, jak ci generałowie, co zawsze są przygotowani perfekcyjnie do wygrania wojny poprzedniej, która już się zakończyła. Korpus Ochrony Wyborów, czyli wolontariusze pilujący liczenia głosów to śwetny i potrzebny pomysł, ale ONI są już zapewne o krok dalej, jak Wehrmacht z wojną manewrową, gdy Francja pakowała pieniądze w linię Maginota.

Warto spróbować przewidzieć, co też może nas zaskoczyć tym razem, choćby, jako ćwiczenie intelektualne, albo zakład- zapisujemy na karteluszku, co , naszym zdaniem wymyślą tym razem, wkładamy do koperty i otwieramy w poniedziałek rano po wyborach.

Pisałem wczoraj o przekręcie, jaki potencjalnie szykuje nam PKW, podsuwajac świadomie, czy nie, powody do unieważnienia wyborów, gdyby wyniki okazały się niewłaściwe (jątrzące i dzielące, znaczy się). Sposób genialnie prosty, jak prowokacja CBA z umową o odrolnieniu gruntu z błędem prawnym. Otóż należy zrobić wybory z błędem prawnym, oczywisytym złamaniem prawa przy rejestracji komitetów wyborczych, co daje IM możliwość unieważnienia wyborów, gdyby społeczństwo wybrało niewłaściwie. To może być przebój i Wunderwaffe tych wyborów. Ale nie należy się ograniczać do jednej Wunderwaffe, obok V-1 istniała V-2, a o mały figiel i V-3 by zadziałała. No to jeszcze o jednym tricku wspomnę.

Pamiętacie o akcji, o której zawsze piszę z podziwem, choć wyrządziła naszemu krajowi ogromne szkody, oddając władzę w ręce ludzi, którzy właśnie nami i tym krajem rządzą. Choć, właściwie trudno powiedzieć, by panowali na czymkolwiek, łącznie z własnymi tikami nerwowymi, czy wybuchami nienawiści i agresji. W każdym razie dzierżą zewnętrzne znamiona władzy, w naszym imieniu wręczają sobie nawzajem i swoim kolegom ordery, w naszym imieniu wykrztuszają kultowe już „izwinitie, druzja!”, wystawiają prezydentów na deszcz (Sarkozy- zapewne zemsta za 39), obrażąją ich żony ( Obama- bez specjalnego powodu) czy podpieprzają kieliszki koronowanym głowom (królowa Szwecji), w naszym imieniu wpisują się z błędami do ksiąg pamiątkowych, więc dla potrzeb dyskusji, by nie dryfować niepotrzebnie zbyt daleko, ani głęboko, przyjmijmy, że to oni rządzą. Tak z mrugnięciem okiem.

Oczywiście, mam na myśli akcję „Zmień Polskę, idź na wybory!” oraz „zabierz babci dowód”. Niezależnie, co myślę o motywach, technicznie to był majstersztyk, genialna, ukierunkowana akcja, którz de facto zdecydowała o naszej przegranej i o przejęciu władzy przez partię białej flagi, w dodatku wetkniętej w psie g...

Wydawałoby się, że powtórzyć tego nie sposób, ale, co widzę? Już się pojawiła superoddolna, ultraspołeczna, hiperobywatelska i arcypoprawna akcja skierowana przeciwko jedynkom na liście. Komu i dlaczego nagle przeszkadzają owe jedynki, trudno zgadnąć.

Oczywiście , zupełnym przypadkiem listę z numerem 1 ma PiS. I oczywiście, gdy w przeddzień wyborów w czasie ciszy wyborczej z ekranów, murów, przystankó, bannerow i T-shirtów bedzie biło w oczy apolityczne i demokratyczne hasło- na przykład: „nie rób obciachu, wywal jedynke do piachu”, nie będzie to miało żadnego, ale to żadnego związku z agitacją wyborczą. Podobnie, jak nie miała takiego, żadnego, ale to żadnego,  związku apolityczna i obywatelska akcja „ Zmień Polskę, idź na wybory”, w której brało udział 150 różnych podmiotów pod apolitycznym kierownictwem Leszka Balcerowicza i jego fundacji finansowanej przez fundację Adenauera, finansowaną z kolei przez rząd Niemiec. Podobnie, jak takiego zwiazku nie miały nalepki na supermarketach namawiające do wyrzucania kaczek do śmieci, reklamy perfum „ chcę być taka, jak 2 lata temu”, jak się okazało, finansowane przez apolityczną Henrykę Bochniarz. Jak się chwalili inicjatorzy, w reklamy tej akcji władowano 2,5 miliona. Poza jakimkolwiek funduszem wyborczym, oczywiście.

OK, OK, już zamieszczam sprostowanie- wiem, ze pomysł powstał ZANIM nastąpiło losowanie numerów i jedynkę mógł dostać ktoś inny. Tyle, że wówczas kampania , dość idiotyczna, między nami mówiąc, zdechłaby sama z siebie, jak tysiąc przed nią i milion po niej. W momencie jednak , gdy jedynkę ma PiS, w kampanię wstąpi nowy duch. Jestem przekonany, że wkrótce na stronie koordynatorów tej akcji, pojawi się apel podobny do tego, który tu kopiuję z owej niesławnej, choć genialnej akcji:

„Zwracamy się do niezależnych mediów o bezpłatne udostępnienie powierzchni i czasu antenowego na materiały naszej kampanii. Bez Waszej pomocy nasza wysiłki nie będą skuteczne!

Na kampanię złożą się: spoty radiowe i telewizyjne, kampania w internecie (bannery, billboardy), w prasie, na ulicy (plakaty, naklejki, koszulki, znaczki, uliczne happeningi. Do współpracy zapraszamy także osoby publiczne popularne wśród młodych osób.

Na naszej stronie udostępniamy różnorodne materiały kampanii: spoty radiowe i telewizyjne, bannery, plakaty, naklejki do samodzielnego druku, projekt znaczka na T shirt i scenariusze ulicznych happeningów. Gotowe materiały możemy też przesłać pocztą”

I jestem przekonany, że na apel odpowiedzą z entuzjazmem i poczuciem obywatelskiej misji wszystkie zaprzyjaźnione z rzadem telewizje i gazety, oraz przedstawiciele szerokiego nurtu zwanego przeze mnie roboczo pożytecznoidiotyzmem.

S. Zachęcam do czytania poniedziałkowych felietonów w Rzepie i w Freepl.info. A od tego poniedziałku- również w Gazecie Polskiej Codziennie.

http://www.wsieci.rp.pl/opinie/seawolf

http://freepl.info/seawolf

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy

http://seawolf.salon24.pl/

 

seawolf
O mnie seawolf

Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka