Oto standardowy dziennikarz III RP w akcji:
Ta "troska" Żakowskiego o to "jak się teraz czuje Andrzej Czuma". Coś ohydnego.
Muszę przyznać, że wbrew poczatkowym przesłankom, Czuma okazał się przyzwoitym człowiekiem. Nie zrobił tego, czego od niego oczekiwali. Pewnie przypłacił to utratą miejsca w parlamencie - tym bardziej zasłużył na szacunek.