Alderamin123 Alderamin123
386
BLOG

Czy leci z nami pilot?

Alderamin123 Alderamin123 Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

W niniejszym poście chciałbym skupić się na istotnej rzeczy, jaką jest zarządzanie reżimem sanitarnym. Niestety odnoszę wrażenie, że w tej sprawie polski rząd postępuje w sposób chaotyczny i nie do końca przemyślany. Zdaję sobie sprawę, że sytuacja jest wyjątkowa i dynamiczna i niektóre decyzje trzeba podejmować bardzo szybko. Nie potrafię jednak zrozumieć, dlaczego decyzja o zamknięciu cmentarzy na okres 31 października-2 listopada została ogłoszona 30 października po południu. Debata na ten temat toczyła się już od kilku tygodni. Podjęcie decyzji na "za pięć dwunasta" spowodowało chaos. Podobna sytuacja miała miejsce, gdy zamknięto sklepy meblowe. Decyzję o ich zamknięciu ogłoszono w piątek, a zaczęła obowiązywać od następującej po nim soboty. Co więcej, w przypadku sklepów meblowych decyzja ta była odmienna od decyzji ogłoszonej wcześniej. Podejmowanie decyzji z tak małym wyprzedzeniem jest wyrazem braku szacunku władz wobec obywateli. Decyzje takiego kalibru, jak zamknięcie komuś biznesu, powinno ogłaszać się z odpowiednim wyprzedzeniem, tak, by społeczeństwo mogło się odpowiednio przygotować. Innym przykładem który budzi moje wątpliwości może być kwestia ferii zimowych. Rząd zapowiedział, że zamknięte pozostaną nadal hotele, pensjonaty i stoki narciarskie. Tymczasem 30 listopada w "Gościu Wydarzeń" Polsat News wicepremier Jarosław Gowin powiedział, że dzwonił do niego prezydent Andrzej Duda i mówił, że nie zaakceptuje zamknięcia stoków narciarskich. Z tego też powodu ostatecznie pozostaną one otwarte, ale w reżimie sanitarnym. Jeśli historia którą przedstawił minister rozwoju, pracy i technologii jest prawdziwa, rodzi się kilka pytań. Po pierwsze - dlaczego osobiste hobby urzędnika państwowego decyduje o strategii walki z pandemią? Po drugie - jeśli otwarte mają pozostać stoki narciarskie, to może jest możliwość otwarcia innych branż, takich jak hotele, restauracje czy kluby fitness, również w reżimie sanitarnym? Po trzecie - czy gdyby prezydent lubił na przykład ćwiczyć na siłowni to siłownie pozostałyby otwarte a stoki narciarskie zamknięte? Osobiste upodobania osób rządzących państwem polskim nie mogą decydować o walce z tak poważnym kryzysem jak pandemia Covid-19. To nie służy poczuciu przewidywalności sytuacji wśród przedsiębiorców i pracowników, które jest tak bardzo potrzebne w obecnej sytuacji, jak i szkodzi zaufaniu obywateli do władz państwowych.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości