Świętowanie w kordonach policji, jest jeszcze świętowaniem? Czy to już wesoły pogrzeb bez trumny?
Dzieci Himmlera.
Widać, jestem chodzącą ciemnotą, ponieważ dopóki nie natknąłem się na przekazy GW, TVN i kilku zaczadzonych odszczepieńców, mieniących się pozarządowymi (sic!) działaczami o pokój i takie tam bzdety, dobre dla kolekcjonerów dopalaczy, to nigdy bym nie przypuszczał, że Himmler będzie miał w Polsce swoje dzieci in vitro.
Jak rozpoznać dziecko Himmlera?
Najpewniejszym sposobem jest wsłuchać się, co piszczy w GW i jej medialnych satelitach. To tam nadaje się łatki i przylepy, namaszcza i wskazuje, piętnuje i nagradza. Innym sposobem jest obserwacja demonstracji, jeśli od flag jest bardzo biało-czerwono, winna zapalać się lampka ostrzegawcza. A jeśli tym flagom towarzyszą okrzyki Polska! to już jest bardzo źle, to stan zagrożenia, naszej młodej demokracji.
Tak rodził się faszyzm
Kaczor powoli staje się mało hororasty i głuptaki coraz mniej się go boją, no to trzeba ich czymś bardziej postraszyć, najlepiej młodymi Hitlerami. Nieoceniony TVN postanowił zapytać "pokojowych" kontrmanifestantów, dlaczego chcą zablokować legalny "Marsz Niepodległości"? Odpowiedzi jakie padły, były proste do przewidzenia; bo to są faszyści, niech wracają do skansenu, powinni trafić na księżyc lub na śmietnik historii. To ostatnie wypowiedział rozdygotany okularnik, widać, że kolekcjonerskie zapasy już mu się kończą i jego mózg blednie proporcjonalnie do wymuszonego powrotu do rzeczywistości. Jednak rekordy śmieszności pobił, jakiś aktywista walki o pokój (sic!), który ociekając jadem do słuchawki powiedział; "Warszawa jest nasza, (czyt. parady, trąbki, bębenki, kolczyk w oczodole i na dupie, Hari Wisznia Mała, wiszące na latarniach tarasy, szczanie na modlących i wszystko, co jest inne) i nie pozwolimy, by faszyści chodzili po niej". No to nie pozwól , tylko najpierw ze świecą znajdź faszystę. Całość tej hucpy okraszona oczywiście komentarzami dyżurnych historyków i socjologów na uwięzi. A propo`s, czy historyk, może być komunistą? To pytanie jest na marginesie, ale zawsze się zastanawiałem, jak taki prof Nałęcz, mający się za wybitnego historyka, mógł być komunistą? Czy wiedza, którą jak mniemam posiada, nie powodowała u niego obrzydzenia i zwykłego moralnego kaca? Kiedyś trzeba będzie ten temat zgłębić, dzisiaj w zastępstwie Nałęcza wystąpił inny przedstawiciel historyków komunistów, pan profesor Kik, ale duch wypowiedzi był ten sam, więc oszczędzę nerwów..
Nie krzycz głośno Polska, bo będziesz faszystą.
To nie faszyzm się rodzi, to rodzą się nowe stosy i polowanie na czarownice. Czy to nie dziwne, historia zawróciła pod prąd i zaczyna dutkać palicem autorów tego blagierskiego wyświechtu. Tak, polowanie na czarownice było swego czasu wygodnym wytrychem stosowanym przez redakcję od trafnych wyborów Polaków a skierowana była przeciwko zwolennikom lustracji i dekomunizacji.
Nie pytaj, co z tą Polską, ty dobrze wiesz, co z nią zrobiłeś.
I tym zdaniem zakończę swój udział w "Marszu Niepodległości"
Inne tematy w dziale Polityka
