Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski
750
BLOG

Nałęcz uspokój się i patrz nam w oczy. Głupoliki Bronka.

Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski Polityka Obserwuj notkę 2

 Murgrabia znowu przystawiał się do Janosika.

Obywatel profesor, polityk z odzysku, który ostatnie lata rdzewiał na bocznicy dziejów i wydobyty pod żyrandol nabrał wigoru, jak gwiazdka taniego sitcomu, której pozwolono przed zwinięciem w rulon przejść się po czerwonym dywanie, dostaje amoku byka z  Pampeluny na same inicjały J.K. A gdy nasz Janosik wypowie choćby jedno zdanie, pan z odzysku wypuszcza nozdrzami kłęby pary i wznieca kopytami tumany wściekłego kurzu. Czy tuman to, to samo co matoł, czy przypadkowa zbieżność wyrazów? Tak "se" zapytałem. Nie inaczej było ostatnim razem, po zwyczajowym zapowietrzeniu : y,y,y,y,y,y, niezbędnym do wyartykułowania jakiejkolwiek złośliwości, parsknął całym swoim intelektem i poblekotał coś o pedofilstwie. Co ma pedofilia do Tytanica? A  ma bardzo wiele, ponieważ Tytanic rozbił się nie o górę a o kaszalota, który z pewnością musiał być pedofilem.  Wystarczy tych mądrości profesorskich, niech hrabia roztrzygną, czy murgrabia dołożył Janosikowi, czy sam sobie strzelił batogiem w kopyto?

FC Barcelona made in Tusk

Proszę się nie śmiać, ja wiem, że gdyby stał się cud i pan Donald dostał pod swoje panowanie ten fantastyczny klub, to po jednej rundzie z drużyny zostałby tylko korkotrampek i kawałek getra, no może gdzieś w koszu na śmieci, ktoś znalazłaby oczko z siatki bramki, którą komornik nie zdążył  zlicytował za długi. Oj! Hiszpanie, wy to macie szczęście, żaden kominiarz nie będzie  was uszcześliwiał na siłę. Nie łapcie się za guziki, to fałszywy rzemieślnik. Podsumujmy, pan Donald olał II Irlandię, bo już wszyscy wrócili, teraz buduje nowa drużynę dla ślepych, głuchych niedorozwojów organicznych i czy ją nazwie Barcelona, czy Naprzód Kostomłoty, jeden gips, będzie to poziom trzepakowej szmacianki z przekupionym sędziom i wielką krowią kupą na środku murawy. Gooooooooooool!

Co by tu jeszcze napaskudzić?

Na poprawę humoru prezesowi naszego  nowego klubu powiem skrycie na ucho, że to mówiłem ja Bronek Niezgoda i żeby uważał na Schetynę i innych, bo to nie ludzie ludzie, to wiliki.

"Czasem, aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu prezes Donald. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki(..).

Łubu Dubu (...)

 

Prawie statystyczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka