Opuchnięty w siłach szybkiego reagowania PO.
Niejaki Olszewski, nie mylić z tym Olszewskim, który dowodzi komandem PO mającym za zadanie bełkotać na każdy gorący temat , dzisiaj kolejny raz zabłysnął twierdząc, że "Biała Księga" Macierewicza przeszkadza w wakacjach Polaków (sic!) Czujecie to? Nie wolno przeszkadzać Polakom w czasie jedzenia dorsza za 8, 50 wziętego na szybki kredyt, bo mogą się udławć ością czyt. wiadomościami. Obywatel Olszewski, którego opuchnięty wygląd zdradza, że śpi i budzi się z sms z centrali, powinien jak najszybciej zaprzestać zabawy w politykę i udać się do wód na odpoczynek, o ile pani Kopacz jeszcze tych nie sprywatyzowała.
Wyłażą znowu na komendę spod kamienia
Oto są, oto wszyscy są, pan Stefan od móchuw, jest syn Bolka, eksperymentalni eksperci, wynajęci ślinotokowcy, tokujący do ostatniego przełknięcia plowaciny i cała reszta gończej sfory.
Albo kaftan, albo się odetniesz, wybór nie należy do Ciebie.
Ja osobiście uważam, że Macierewicz kolejny raz konfabuluje i cały ten jego raport jest stekiem kłamstw, urojeń, pomówień i takie tam, coś tam, coś tam. Daję zdecydowany odpór wszystkim insynuacjom i knowaniom zawartym w jego raporcie. Pamiętając, że zgoda buduje uważam, że to zło trzeba już w zarodku wypalić gorącym żelazem a powstały popiół z wypalonej jątrzycielskiej rany, należy rozsypać wokół zielonej wyspy, naszego obiecanego, cudownego raju na potomnym rzeczy pamiątkę.
Jak myślicie to wystarczy, by o 6 rano nie zapukali do mnie z kaftanem i oszczędzili mi związanego z tym buló?
Inne tematy w dziale Polityka