Współczesne Breżniewy Europy, mimo utytłania swoich krajów w ekonomiczno- społecznym guanie i powolnego staczania się w przepaść kosmicznego krachu, wciąż są gotowi interwniować w obliczu możliwości odzyskania pełnej suwerenności przez Węgry. Medialni kapo nie ustają w pluciu i nagonce na reformatorski rząd Orbana. Każdy przekaz jest podobny, wywarcie wrażenia na pospólstwie, że zapaść Węgier to zasługa Orbana i jego partii.
Wiosna panie Donaldzie!
Nie ulega żadnej wątpliwości, że Węgrzy dzisiaj płacą za ostatnie 2o lat radosnej twórczości, twórczości, która miała także swoje miejsce w Polsce i pozostałych demoludach. Mówiąc idzie wiosna, myślę o wiośnie ludów a pan o czym myślał panie Donaldzie?
Inne tematy w dziale Polityka