Powiem krótko, merdia są w ostatniej fazie zbzikowania. Wydaje się, że wynika to z paniki połączonej z biegunką przed niepewnym jutrem.
Dzisiaj rozpoczęli kolejny festwiwal kretyńskich ślinień w temacie Madzi, pytam, kto to wam kupi?
PS Czy to się nazywa wykorzystywaniem śmierci do celów politycznych? Proszę nie odpowiadać, to gotowiec pijarowców, nic nie znaczący w istocie.
Inne tematy w dziale Polityka