Teraz słowo do wszystkich młodych na starcie. Winę za wasze mizerno-kiepskie szanse na przyszłość, ponoszą, li tylko i wyłącznie wasi rodzice. Kropka, ale jeszcze nie koniec.
To oni przez swoją gnuśność i obrzydliwe trzymanie się jakiś ohydnych zasad etyczno- moralnych i nie przystąpienie w odpowiednim czasie do obozu liderów, zamknęli wam skutecznie drogę na bycie fajnym i by żyło się Wam lepiej.
Wasi starzy wykazali się wyjątkowo podłym egoizmem nie zabezpieczjąc wam różnych wariantów, opcji, tudzież wyborów.
Młodzi starutująco- aspirujący, kieruję do Was te gorzkie sowa, aby Wam uświadomić, że to nie wina systemu, ani tym bardziej państwa, robi z Was nieudaczników Europy, to tylko i wyłącznie wina Waszych ramoli, którzy zamiast wybrać przyszłość, schowali się do kąta.
Życząc Wam sukcesów, zdaję sobie równocześnie doskonale sprawę, że nic z tego nie będzie, ale musiałem Wam powiedzieć prawdę, prawdę, jakich okropnych macie starych. Wstydzę się za nich.
Ps By żyło się fajnie.
Inne tematy w dziale Polityka