grasującego samobójcę i wszystkie inne ważne rzeczy. Odpowiedź jest zawsze jedna od 23 lat i tak samo debilowato - durna, a brzmi mniej więcej tak - Poczekajmy.
I tutaj zaczyna się odpowiednia wyliczanka wszystkich świętych krów wchodzących w skład układu. Poczekajmy, co orzeknie niezawisły sąd (sic!). Poczekajmy jakie fakty przedstawi prokuratura(sic!) Poczekajmy, co powie rzecznik rządu (sic!). Poczekajmy, co powie premier na konferencji prasowej(sic!) Poczekajmy ..... czekamy tak już 23 lata i czekamy, a wszystkie kanalie są dalej wszystkimi świętymi i żaden włos im nigdy nie spadł z łepetyny. Poczekajmy, na wyniki śledztwa. Poczekajmy, co powiedzą biegli. Poczekajmy, na wyniki badań. Poczekajmy na oficjalne stanowisko rządu. Poczekajmy na wyniki prac ekspertów. I znowu czekamy, czekamy, a tu nie ma już pól Polski, a dług rośnie na bilion złotych. Poczekajmy.....
Inne tematy w dziale Polityka