Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski
482
BLOG

Wołając Wandę Wasilewską na POmoc. Wiersz o cieknącym kranie

Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski Polityka Obserwuj notkę 14

 Zawsze jest tak samo

 uśpieni wychodzą na gwizdek trenera

ściągają z siebie pajęczynę otrzepują kurz nikczemnej przeszłości

i zajmują pozycję do kolejnego kopania

dwadzieścia klika lat się udawało teraz już kicha

nikt ich nie słucha

prawda uśpi was już po wsze czasy

na wieki, wieków Amen.

 

 

PS. Jakby ktoś chciał krytykować mój najnowszy, udany wiersz to mamy demokrację. Konsekwencję wyciągnę z całą surowością w duchu i literze etc.

Prawie statystyczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka