ministra transportu.
Kompletnie nic to nie zmieni, ale dalej będzie fajnie. Wszystkich z nadzieją oczekujących na zmiany na szachownicy informuję, że gra odbywa się znaczonymi pionami, a to, że nie ma już czarnego konia to tylko i wyłącznie wina króla, który zbił damę i udaje hetmana. Przepraszam, chyba pomylilem szachy z brydżem, nic to nie szkodzi, bo skoro rząd to jedna wielka pomyłka to i mi się mogło zdarzyć, że bierki wziąłem za warcaby.
PS. Polacy, nic się nie stało.
Inne tematy w dziale Polityka