Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski
655
BLOG

Smoleńsk = konklawe

Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski Polityka Obserwuj notkę 25

 Na pozór to idiotyczne zestawienie, ale czy na pewno?

Nie. Nie, jeśli weźmiemy pod uwagę zachowanie zaczadzaczy mózgów,  czyli żulaste media i ich pasożytniczych mocodawców. Wszyscy zapewne pamiętamy te wszystkie studia telewizyjne i radiomówiące, gdzie w chwili katastrofy smoleńskiej łzy płynęły cysternami, o tonach chusteczek nie wspomnę. Przychodzili i płakali. Wychodzili i płakali, nawet fotki prezydenta Lecha Kaczyńskiego były takie zwykłe i normalne. Trwało to przez tydzień i póżniej się zaczęło, jad zastąpił łzy, a ludzkie współczucie zastąpiły pomyje.

Teraz też nastapi atak ze zdwojona siłą

Maskowali się tylko do czasu wyboru nowego papieża. Przyczajeni do przegryzienia aorty, czekali na odpowiedni moment. Teraz z dnia na dzień wyciągną te swoje plugawe wibratory i zaczną chlastać na oślep w Kościół, katolicyzm i papieża.

Przypominam słowa kręcącego reżysera - to wojna!

Prawie statystyczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka