Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski
773
BLOG

Romeo i Julian, wiersz dla zakochanych

Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski Polityka Obserwuj notkę 55

 nowocześnie

 

Czy pamiętasz jak ze mną taplałeś się w błocie

odjechaliśmy po kolejnym joincie

staruszek diler z uśmiechem sprzedawał kolejne

Ile to już lat minęło

trzy może cztery

wspaniały smród kretyńskiej podróby Woodstock

ciągle wzbudza we mnie stan ekstazy

a ty Julek co myślisz

Wiesz kochany Romeo co czuję

nasze życie zapletliśmy w błocie

i nic nas nie rozdzieli

cieszę się na kolejne dni spędzone razem

pragnę jednak umocnić jeszcze bardziej naszą miłość 

Czy nie było by fajnie mój miły sprawić sobie prezent 

i np. poszukać jakiegoś dziecka na wychowanie w naszej rodzinie

Mój słodziutki Julku chyba zapomniałeś gdzie żyjesz

W tym zaściankowym, ciemnogrodzkim kraju takie rzeczy są nie do pomyślenia

Niestety masz rację, ale jesteśmy chyba na dobrej drodze mój najmilszy aby to zmienić

Nie inaczej

Z kim dzisiaj jesteś umówiony kochany Julku

Wieczorem pobędę z Kubą a Ty najdroższy

Zaraz sprawdzę, już wiem, lecę na spotkanie z Wacławem, a póżniej odwiedzę Kamila

no to pa i buzi kochany Julku, papanki  Romeo i wspaniałej zabawy

 

PS. Wiersz jest jeszcze do końca nie+oszlifowany, ponieważ miłość dwojga ludzi to wulkan gorący, gdzie lawa ciągle wrze i kipi i nie da się tego opisać systemem 01.

 

 

 

Prawie statystyczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (55)

Inne tematy w dziale Polityka