Jemy śniadanie. Rozmawiamy o głupocie naszych posłów ,którzy zamiast jechać samochodem jak zapowiedzieli (kompletny idiotyzm) polecieli do Madrytu tanimi liniami i zostali na tym przyłapani. Ale przy okazji wspominamy, że kiedyś (za PRL) tez jeździło się na delegację do Łodzi (Hania) i Warszawy (ja) i tak kombinowało żeby podróż trwała dłużej niż 12 godzin bo wtedy była pełna dieta – 24 złote. Ale zarabialiśmy wtedy nędznie – i to jakoś tam było usprawiedliwione ,prawdę mówiąc takie postępowanie delegowanego było powszechnie tolerowane. Wczoraj Prezydent ładnie powiedział (pewnie gdzieś to u jakiegoś klasyka przeczytał),ze pycha zwykle poprzedza upadek. Główny bohater afery – Adam Hofman , bardzo utalentowany „pyskol”, ale pyszałek ,arogant i tupeciarz - przez te kilka lat posłowania kompletnie się zdemoralizował. Podobnie Sikorski , chociaż to rzeczywiście o trzy stopnia wyższa klasa – w jego przypadku tez pycha poprzedziła upadek. No powiedzmy chwilową utratę dobrego samopoczucia. Sikorskiego boli głównie EGO. Ciekawostka – dwóch z tej trojki to posłowie związani z Kaliszem. Szkoda mi trzeciego - posła Kamińskiego z Białegostoku: spokojny , wygląda na roztropnego ….
Ech dużo się dzieje w tej naszej polityce krajowej. Dominują wydarzenia śmieszne i zawstydzające. Zawstydzająca jest wrzawa wokół Romana Polańskiego. Przyjechał podobno zaproszony na uroczystość otwarcia wystawy stałej w Muzeum Historii Żydów Polskich. Byliśmy tam wcześniej kilkakrotnie .Robi wrażenie. Piękny, nowoczesny budynek i podobno ciekawa wystawa. Amerykanie zaraz jak go zobaczyli w Telewizji wystąpili do władz polskich o zatrzymanie go i ekstradycję do USA Mam na USA niezmienny od lat pogląd. To dziki kraj zamieszkały w większości przez prymitywnych ,agresywnych ludzi. Byłem przekonany ,ze rząd bez dyskusji odrzuci wniosek. Nawet mi przez myśl nie przeszło ze mogło by być inaczej. W ogóle nie wyobrażałem sobie ,że ekstradycja Polańskiego –(wybitnego artysty i obywatela polskiego) może być temat do dyskusji. I tu spotkało mnie niemiłe zaskoczenie. Co prawda władze zachowały się jak należy , ale już tzw. opinia publiczna była podzielona. Linia podziału w mediach okazała się klasyczna : z jednej strony PiS i tzw. narodowcy ,a drugiej cała reszta. Ze Terlikowski (zdolny pieniacz) bronił zajadle amerykańskiego ścigania gwałciciela po grób , to mnie nawet specjalnie nie zdziwiło , ale że w programie Lisa Długi Roman z nabrzmiałą ,czerwoną , rozedrganą asymetryczną szczęką żądał dla reżysera sądu i kary to mnie naprawdę zasmuciło . Miałem go za zdolnego ,inteligentnego człowieka który powoli bo powoli, ale jednak dojrzewa. A tu klops , spod kulturalnej maski wziętego adwokata wyziera gęba … hm, nie powiem antysemity ,ale … Natomiast bardzo mi się podobała postawa Janusza Głowackiego. Zachował w tej niemiłej dyskusji pogodny spokój i przypominał zapomniane lub ignorowane fakty.Apelował o uspokojenie nastrojów , bo z moralnego i patriotycznego wzmożenia w tej delikatnej sprawie nic dobrego wyniknąć nie może. Amen.
Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo