Stefan Kisielewski powiedział kiedyś, że "Polityka polska i odbudowanie państwa" to najlepsza książka Dmowskiego i że każdy polski polityk powinien ją przeczytać. I Jarosław Kaczyński posłuchał mądrego Kisiela i przeczytał. A ubecy nadali mu (Kaczyńskiemu) nawet ksywę "mól książkowy". Nie wydaje się by tę książkę przeczytał nazywający siebie "neoendekiem" RAZ, z jego cytatów to bynajmniej nie wynika. A czy, Ty pisiorze, przeczytałeś Już "Politykę polską i odbudowanie państwa"?
I do kogo bliżej prezesowi? Do Piłsudskiego, czy Dmowskiego?
Inne tematy w dziale Polityka