Pod publicznym (a więc takim, którego treść można zobaczyć bez konieczności logowania się i posiadania konta) postem na FB autorstwa profesora Antoniego Dudka można znaleźć komentarz naszego ukochanego, niezawisłego i oddanego Ojczyźnie blogera echo24 będący zachętą do przeczytania („z prośbą o przeczytanie”) jego ostatniej notki pt.: „Rany Boskie! Nad Polską czyha czwórgłowy potwór!”, którą to zachętę skomentowałem następującymi słowy:
My Pana doktora nie czytamy, ale — o ile Pan nie zbanuje — chętnie komentujemy: z prośbą o odblokowanie blogerów beret w akcji i karol123.
Na co pan Pasierbiewicz odparł:
Ja tych komentatorów nie zablokowałem, tylko nieodwracalnie zbanowałem. Dlaczego? Za kłamliwe insynuacje dotyczące mojej rodziny i mojego dziecka.
Włosy mi dęba stanęły (w jakim to towarzystwie się obracam!), bo oboje uważam za wzór kultury, tedy gorąco proszę o podanie komentarzy wyżej wymienionych, za które spotkał ich „dożywotni ban”. Ufam, że jako oddany Prawdzie i Dobru Ojczyzny bloger, pisarz, geolog i tłumacz nie będzie Pan miał kłopotów ze wskazaniem źródła dożywotniego zablokowania. Sam Pan rozumie, że to dla mojego dobra (po co mi tacy znajomi?), sam ich – łobuzów – zbanuję, ale muszę mieć kwit.
Raz jeszcze przypominam adminom salonowym i facebookowym, że publiczne posty wolno rozpowszechniać i że dostęp do nich jest możliwy bez posiadania konta FB i logowania.

Inne tematy w dziale Rozmaitości