simplenati simplenati
300
BLOG

Cały ten dziecinny underground:)

simplenati simplenati Kultura Obserwuj notkę 15

 Mam na myśli całą tę masową konspirację polskiego środowoska LGBT. Czyli to ciągłe ukrywanie się przed wszystkimi ludzmi ze swoją orientacją seksualną lub nietypową płcią. Warto aby Ci wszyscy ludzie, którzy bawią się w tę dziecinną konmspirację, aby wreszcie zrozumieli jak bardzo szkodzą tym sami sobie i polskiemu środ. LGBT. Ponieważ w takiej sytuacji nie sposób wyrónać nasze prawa obywatelskie, z osobami heteroseksualnymi. Następnie, warto by było aby te wszystkie zakonspirowane osoby LGBT zrozumiały wreszcie, że fakt bycia lesbijką, gejem, osobą biseksualną czy transpłciową, to na prawdę nie jest aż takie wielkie "halo" jak często się tym osobom wydaje:) Kiedy zakomunikujesz swojej rodzinie, znajomym i całemu otoczeniu, że jesteś LGBT to na prawdę nie spowoduje to trzęsienia ziemi, pożaru ani kryzysu ekonomicznego:)  Ludzie mają tysiąc innych spraw na głowie niz zajmowanie się Twoją orientacją czy płcią, ot przyjmą ten fakt do wiadomości, przez kilka dni będą mieli wdzięczny temat do plotek i tyle, na tym wszystko się kończy. A Ty zyskujesz na swoim coming out bardzo bardzo wiele, a na pierwszym miejscu zyskasz niezwykły komfort psychiczny i niesamowitą wręcz ulgę połączoną z poczuciem wolności. Jak powiedział kiedyś Ryszard Kapuściński: "Zwykle to czego bardzo chcemy,  jest dosłownie na wyciągnięcie ręki". I właśnie tak wygląda uzyskanie przez osobę "tęczową" pełnej wolności wewnętznej i tej społecznej odczuwanej na codzień po coming out.

Następnie Ci wieczni konspiratorzy:) powinni zastanowić się czy fakt ukrywania przed światem swojej orientacji i płci, czy przypadkiem utrzymywanie takiej sytuacji, nie godzi w ich godność osobistą? Przecież jeśli ukrywasz przed światem swoją orientację czy płeć, to tym samym sama czy sam przed sobą przyznajesz, że Twoja orientacja jest czymś niedozwolonym, zboczonym, i czymś co według Ciebie powinno być absolutnie ukrywane przed światem. Sami siebie degradujecie społecznie. A to już jest robienie sobie strasznej krzywdy na psychice. Ale jest tu wyjście,a wyjściem z tej chorej sytuacji jest właśnie ta "iskra odwagi", która przywraca Ci godność należną każdemu człowiekowi.

My osoby "tęczowe" i tak na codzień niesiemy nasz "Tęczowy Krzyż" w postaci społecznego napiętnowania, często też i odrzucenia przez społeczeństwo, a także w postaci codziennej nietolerancji. Ale Pan Bóg nakładając na Nas nasz "Tęczowy Krzyż" wskazał Nam także drogę do stopniowego uwalniania się od naszego "krzyża" w postaci coming outu. Coming out to jest dar od Pana Boga dla Nas, abyśmy w codziennej gehennie widzieli to "światełko w tunelu",które jest drogą do naszej wolności, tej osobliwej wolności osób LGBT.

Natalia Bożena Gil

simplenati
O mnie simplenati

Jestem prosta.jak świeci słońce to się cieszę,a jak pada deszcz to mi smutno.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura