Dobra wiadomość dla osób idących na urlop pod koniec czerwca a zła dla tych, którzy oczekują rychłego upadku rządu Tuska. Rząd Tuska niewątpliwe upadnie, bo takie są nieubłagane reguły historii, upadnie jednak o sekundę później niż się spodziewamy ponieważ Światowe Ministerstwo Czasu czyli International Earth Rotation and Reference System(IERS) z siedzibą w Waszyngtonie postanowiło 30 czerwca dodać jedną brakującą sekundę, bo Ziemia jak nam wiadomo systematycznie zwalnia i nie ma to wcale związku z kryzysem w strefie euro. Ziemia tak po prostu ma.
Niedoskonały wirujący bączek, źle wyważony, wewnątrz płynna magma, do tego wpływ Księzyca i przelewające się raz w jedną raz w drugą stronę oceany, trzęsienia ziemi, wiatry: to wszystko sprawia że Ziemia nie ma lekko. Energii znikąd aby tego bączka nakręcać więc zwalnia, trudno będziemy dłużej pracować-nie tylko z powodu Tuska- bo jak zapowiadają za 400 milionów lat doba będzie trwała 26 godzin, a tak było miło bo na początku ziemskiego biznesu trwała ledwie 6 godzin.
Zatem ci którzy będą na urlopach niech cieszą się dodatkową sekundą a ci co oczekują tuskowego upadku proszeni są o cierpliwość. Sekunda to dużo i mało.Światło pokona w tym czasie 300 tysięcy km więc sporo, nasz układ nerwowy wyśle aż 10 tys. impulsów i wyprodukuje ok 2,5 mln czerwonych krwinek, sporo jak na jedną króciutką sekundę. Na Twitterze w ciągu jednej sekundy pojawi się aż 25 tys. tweetów,czyli ćwierknięć z czego Radek prawdopodobnie wyćwierka ok 15 % a taki niepozorny koliberek zatrzepocze skrzydełkami ok 200 razy i to wszystko wydarzy się wciągu tej jednej sekundy gratis.
Cieszmy się i czekajmy a zostaniemy nagrodzeni,muszę przerwać pisanie bo za chwilę włączy mi się kaznodzieja. Też niecierpliwie czekam aby ten trampkarz wreszcie wrócił do Sopotu i robił to co najbardziej lubi i to co najlepiej mu wychodzi bo człowiek zasługuje na szczęśliwe, spełnione życie
Inne tematy w dziale Polityka
