Jerzy Stankiewicz Jerzy Stankiewicz
405
BLOG

Wrocławiem rządzi Policja ?

Jerzy Stankiewicz Jerzy Stankiewicz Rozmaitości Obserwuj notkę 10

 Wrocławiem rządzi Policja  czyli jak Dutkiewicz wystrychnął na dudka maratończyków

 

         22 czerwca miał się odbyć we Wrocławiu  Pierwszy Nocny Półmaraton

                               http://www.pol.wroclawmaraton.pl/

przygotowania do imprezy w/g organizatorów były praktycznie zapięte na ostatni guzik 

Waldemar Biskup – dyrektor WCSHiR poinformował , że są gotowi na 99% , ułożony jest dokładny program minutowy ,  a wszystkie drobne usterki są  wynikiem  większego niż przewidziano zainteresowania imprezą . Do maratonu zgłosiło się ponad 4000  amatorów biegania ( sporo z zagranicy )  tzn. tyle wydano numerów bo chętnych było więcej . Całośc przygotowań można zobaczyć pod załączonym linkiem

W porównaniu z innymi tego rodzaju zawodami w Polsce to imponująca liczba zważywszy , że jest to nowe przedsięwzięcie

Półmaraton  był  „gwoździem „  eventu składającego się z  kilku imprez  towarzyszących

Ale jak to u nas  - tak dobrze żarło i zdechło

Zdechło z powodu  „wypadków wrocławskich”  jakie miały miejsce na uniwersytecie

Wykład  na zaproszenie  uczelni i prezydenta Dutkiewicza wygłosił Bauman

Wykład Baumana- komsomolca , milicjanta ,  peperowca i specjalisty od likwidacji band terrorystycznych z lat  powojennych został zakłócony przez grupę osób posiadających zgoła odmienne poglądy na najnowsza historię Polski.

Takiej zniewagi obóz stalinowski nie mógł znieść i  kierując się pierwotnym odruchem warunkowym zawezwał  oddziały Policji i Antyterrorystów  oczywiście uzbrojonych w broń palną

Po wykładzie pewnie długo deliberowali nad sposobem ukarania  wichrzycieli , jaką wymyślić karę , która byłaby straszakiem i aby odczuło to maksymalnie wielu ludzi

Wyciągnęli z lamusa starą  bolszewicką  metodę  „ odpowiedzialność zbiorowa „

Bauman i spółka najlepiej wiedzą jak ją zastosować aby przy okazji złamać kręgosłup moralny przeciwnikowi

No i eureka wymyślili 

Maratończycy stali na starcie biegu gdy przyszedł rozkaz z połączonego  sztabu sił stalinowskich  o zakazie organizacji biegu z powodu złego oznakowania trasy ! 

Ciekawe , że  chwile wcześniej wszystko było Ok ,  a  o  20  było Be

Część uczestników olała zakaz i pobiegła skutecznie dezorganizując ruch na trasie maratonu  w centrum miasta

Towarzysze staliniści wasze straszaki już nie działają . Do Korei z wami

 

W swych przypuszczeniach mogę się jednak mylić . Zakaz mógł wynikać z kondycji funkcjonariuszy Policji . Mogli po prostu śmiertelnie zmęczyć się 15 minutowa akcją w auli uniwersytetu

Zmierzenie się z biernym ruchem oporu to nie przelewki . Na filmie z akcji widać , jak bojowcy mozolnie przedzierają się przez rzędy krzeseł w kierunku okupantów i ostatnim wysiłkiem woli dopadają ich . Jeden z policjantów był tak wyczerpany , że chwycił się jedną ręką za gardło oniemiałego narodowca aby poszukać sobie punktu podparcia.

Jak w takim przypadku żądać  od nich dodatkowego trudu przy ochronie biegu i to przez 3 godziny . Pewnie poumieraliby z wysiłku

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Rozmaitości