Powodzie w naszym województwie
Z powodu tego że w naszym regionie jest sporo rzek ale brak jest powodzi o skutkach podobnych do tych w innych częściach Polski. Chciał bym pokazać, dzięki czemu temat powodzi nas za bardzo nie dotyczy.
Regulacja rzek
Jak dobrze wiadomo w europie już zdano sobie sprawę że nadmierna regulacja rzek nie zdaje egzaminu. Powoli się oddaje częściowo zagospodarowane tereny pod władzę rzek, gdyż i tak w pewnych sytuacjach były one nie do obronienia. W naszym regionie natomiast mamy mnóstwo naturalnych zbiorników retencyjnych. Rzeki mogą wylewać się do woli, a środowisko jest w stanie zagospodarować ogromne ilości wody, bez ryzyka zalania terenów zagospodarowanych.
Tak wygląda jedna z większych rzek w województwie na odcinku oddanym naturze, można zobaczyć jak ogromne ilości wody jest on w stanie zgromadzić.

Tu mamy rzekę w stanie spokoju na odcinku, który w przypadku nadmiaru wody może zostać zalany:

Rzeka zalewa, łąki, bagna itd. Czyli tereny z założenia oddawane jej co jakiś czas we jej władzę. Dzięki temu miasta, mosty, wsie położone blisko rzek nie są zagrożone bo w innych miejscach rzeka ma gdzie się wylać, naturalne zbiorniki retencyjne są w stanie przyjąć ogromne ilości wody.
Brak powodzi brak pieniędzy
Na co warto zwrócić uwagę to na to że obecnie mówi się tyle o pomocy dla regionów, które nie umiejętnie zabudowały teren. Myśląc krótkoterminowo ludzie zabudowali tereny zagrożone powodzią i nie zabezpieczone przed nią. Pomijając fakt że wiele krajów, z większymi środkami na walkę z powodzią rezygnuje z w walki o każdy metr z zwykłej kalkulacji ekonomicznej i uznania że czasem natura jest silniejsza. Z tego powodu są tereny nie bronione przed powodzią, które raz na jakiś czas są zalewane. To zupełnie nie rozumiem dlaczego nasz region przez swoje jak się okazuje idealne podejście do sprawy jest ostantacyjnie pomijany przez inwestyce centralne, bo pieniądze są potrzebne na sztuczne (i mało skuteczne) zbiorniki retencyjne. Czy też na pomoc tym co zbudowali dom na terenach zalewowych .
Pochodzę z woj. podlaskiego. Jeśli ktoś zobaczy opublikowane swoje zdjęcia i mu przeszkadza taka promocja regionu to proszę o kontakt - zdjęcia zdejmę podlasie1@o2.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka