Smok Eustachy Smok Eustachy
918
BLOG

Antyszczepionkowcy

Smok Eustachy Smok Eustachy Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 44

Najbardziej radykalni antyszczepionkowcy podnoszą tezę, że jest światowy spisek farmakologiczny i do szczepionek koncerny dodają celowo jakieś badziewia żeby wykończyć ludzkość. Pogląd ten na pierwszy rzut oka ma znamiona prawdy. Weźmy takie histeryczne reakcje na mój tekst o szczepionkowcach. Tak naprawdę był on o wiarygodności: dlaczego stracili wiarygodność i nie potrafią odzyskać? I w którym momencie pisałem, żeby się nie szczepić? A ci reagują jak wyprany, odmóżdżony efekt psa Pawłowa: jest mowa o szczepionkach, znaczy mówią, żeby nie brać i wyświechtane komunały ładujemy w odpowiedzi. Czy takie są efekty działania szczepionek?

No niestety zwolennicy szczepień sami nie szczepią się zbytnio. Tyle jest możliwości teraz, choćby powtarzania szczepień, które wygasły a tu nic. Nie chwalą się, że biorą. Coś jest nie tak.

Szerokie kręgi społeczne oczekują tu nie propagandowego bełkotu, a konkretnych gwarancji. Coś jak z budowniczymi mostu, którzy w czasie testów siedzą pod tym mostem. I jak spaścili i się zawali to na nich. Oczekujemy jasnych deklaracji, że jak się pojawi jakaś lewa szczepionka to całe te koncerny farmaceutyczne popełnią harakiri razem z biurwami ministerialnymi, które ją puścili.

Nikt nie zadeklarował, że jak pojawi się ta lewa szczepionka to on cały swój majątek przekaże ofiarom szczepionki. Niby takie pewne są, a tu nic.

II

Bez odpowiedzi pozostaje kilka pytań, które pozwalają ogarnąć sytuację np.:

  1. Ile tysięcy ludzi dotknęło fałszowanie statystyk powikłań. Jeśli przychodzi gościu z jakimś rumieniem, gorączką czy tam czymś i tego mu nie wpisują jako powikłanie to wiarygodność pada na pysk. Już nie uwierzy w żadne statystyki, bo doświadczył rzeźbienia wskaźników. I takich ludzi jest ilu u nas?
  2. Czy zdarzyło się, ze szczepionka przeszła przez testy i była wycofana bo dopiero na żywych organizmach ludzkich wyszła jej szkodliwość?

III

Interesujące jest tu to szczepienie na tego raka szyjki macicy. Z doniesień informatorów wynika, że koszt to jest 1500 zł na łebka. Weźmy 200 000 szczepionych rocznie to mamy koszt 300 milionów. I w tym kontekście umieśćmy Owsiaka, który zbiera poniżej setki na niezbędny sprzęt medyczny, którego nie ma. W tym kontekście umieśćmy zbierających na dzieci z białaczka, na raka. Na operacje za granicą. Ni ma na to pieniędzy a na ową szczepionkę jest. I tu nie przekonują szczepionkowcy, że to szczepienie działa raz. Dwa: że nie powoduje potwornych powikłań.

Nieliczne są głosy próbujące analizować problem. Chwała im za to. Np powikłania na poziomie promila przy rocznikach liczących kilkaset tysięcy to jest kilkaset ofiar rocznie. I co z tego wynika?

Zasadniczo rozwój szczepień będzie się rozwijał typowo jak ot w socjalizmie: coraz gorsze szczepionki dające coraz większe powikłania. I związany z tym coraz większy przymus, czyli terror. Rację tu ma Korwin wywodząc, że nie wiadomo jaki będzie długofalowy skutek szczepień w skali kilku pokoleń.

A "Katar" Lema lemingrad czytał?

Kilka zdań wyjaśnienia: 1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze. 2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie. 3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata. Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia. 4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota. 5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie? Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości