23
BLOG
Solana liczy, że Rosjanie wyjdą z Gruzji.
BLOG
Szef unijnej dyplomacji Javier Solana wyraził optymizm co do wycofania się rosyjskich wojsk w ustalonym terminie ze stref bezpieczeństwa wzdłuż granic z Abchazją i Osetią Południową. Solana, który przyjechał do Tbilisi w przeddzień planowanego na środę, 1 października, rozpoczęcia misji 300 obserwatorów UE w Gruzji, odmówił na konferencji prasowej odpowiedzi na pytanie o ograniczenia dla misji, o jakich wcześniej informował rzecznik rosyjskich sił pokojowych w Gruzji. Rosja, jak się okazuje, nie chce dopuścić rozlokowanych w Gruzji obserwatorów UE do tzw. strefy buforowej, lecz jedynie do jej południowych granic. Tłumaczy to tym, że nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawach technicznych. Rosyjski rzecznik wojskowy zapewnił, że będą dalsze konsultacje, lecz nie wspomniał, czy Rosja zagwarantuje unijnym obserwatorom dostęp do samej strefy. - Członkowie misji obserwatorów UE są gotowi do wykonywania swych obowiązków (...). Zaczynamy jutro - powiedział Solana, zaznaczając, że celem jest wycofanie się rosyjskich wojsk do 10 października. Zgodnie z porozumieniem między prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym a prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem rosyjskie wojska powinny do 10 października wycofać się ze stref bezpieczeństwa wzdłuż granic z Abchazją i Osetią Południową na pozycje sprzed konfliktu gruzińsko-rosyjskiego z 7 sierpnia. Unijni obserwatorzy są rozlokowywani w czterech miejscach: stolicy Gruzji - Tbilisi, w Gori niedaleko Osetii Płd., Zugdidi w pobliżu granicy z Abchazją i w czarnomorskim porcie Poti. Obserwatorzy są nieuzbrojeni, ale będą mieli policyjne i militarne zaplecze oraz do dyspozycji lekkie pojazdy opancerzone dla ochrony. pap