Na pewno wielu osobom te nazwiska niewiele mówią: Kazimierz Szołoch, Henryk Jagielski, Jan Jasiński, Mieczysław Tolwal, Alfons Suszek, Jan Miotk, Bogdan Opala, Czesław Michał Gawlik, Czesław Karpiński, Józef Animucki, Jan Górski, Jerzy Górski, Szczepan Chojnacki, Klaus Bartel, Ryszard Zając, Maksymilian Szmuda Jan Weprzędz i Zygmunt Borkowski, wielu nic ale Bolkowi bardzo dużo.
Są to koledzy Bolka z wydziału, na których donosił i za które ta glista ludzka, ten kapuś, kasował pieniądze od SB.
Wielu z tych ludzi jeszcze żyje, np. Pan Jagielski wczoraj w TVP – info wypowiadał się na temat działalności na terenie Stoczni ówcześnie zwanej Lenina. Lenin był odpowiednim patronem , w którego kraju Pawka Morozow donosił na rodziców, a w zakładzie jego imienia Bolek na kolegów.
Wałęsa oświadczył "Nie może być żadnych materiałów mojego pochodzenia" ( swoją drogą ciekawa składnia) , ale temu człowiekowi , któremu wydawało się że chwycił Pana Boga za nogi, któremu wydawało się, że wszystkich wykiwa nagle coś nie wyszło. Wałęsie wydawało się , że w czasie jego prezydentury gdy dorwał się do swojej teczki i powyrywał on albo jego zausznicy kilkaset stron dotyczących jego niechlubnej działalności, ślady zostały zatarte.
Ale Wałęsa nie wiedział z kim „ tańczy” , super policmajster zawodowy czekista Kiszczak , cały czas miał na niego trzymanie. Okazało się, że oryginał teczki Wałęsy, który zaginął w 1990 r. jest w posiadaniu Kiszczaka.
Wypłynął w ubiegłym tygodniu za sprawą wdowy po generale. Wałęsa dalej idzie w zaparte, przecież wie , jak wiele może jeszcze stracić może nie jako autorytet , którego nie ma ale jako gwiazda na niektórych wykładach, za które brał całkiem niezłe pieniądze i do tego w walucie.
Całe stado wyjców, atakujących śp. Annę Walentynowicz, Andrzeja Gwiazdę, historyków Cenckiewicza i Gontarczyka, współtwórcę WZZ Krzysztofa Wyszkowskiego, którzy mówili o agenturalnej przeszłości Wałęsy powinni zostać przeproszeni.
Trzeba dodać , że wśród tych, którzy zaprzeczali agenturalnej przeszłości byli Tusk, Komorowski, Sikorski, tzw. elity, czy zdobędą się na to żeby przeprosić te osoby które obrażały ? Wątpię, takie jest sort elit III RP.
Wałęsa kilka razy miał szansę, by się przyznać i przeprosić za swoja agenturalną działalność. Nie skorzystał z tego i dalej idzie w zaparte , przypomina człowieka , który wpadł w ruchome piaski, który ima bardzie się rzuca tym bardziej wciągają go piaski. Tak jest właśnie z Wałęsą.
http://niezalezna.pl/76490-oswiadczenie-walesy-idzie-do-sadu
http://fakty.interia.pl/polska/news-lech-walesa-nie-moze-byc-zadnych-materialow-mojego-pochodzen,nId,2147366
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/170354,Lech-Walesa-zacieral-slady-Bolka
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/282152-zuzanna-kurtyka-mysle-ze-moj-maz-mialby-dzis-satysfakcje-janusz-cala-odpowiedzialnosc-za-publikacje-ksiazki-o-walesie-wzial-na-siebie-nasz-wywiad?strona=2
Inne tematy w dziale Polityka