Po zmianie , która nastą piła w maju i październiku 2015 r. Polska coraz bardziej zdaje egzamin. Nie tak dawno państwo polskie wstawiło się za odebranym kilkudniowym dzieckiem polskim rodzicom w Niemczech , wczoraj piękne i wzruszające państwowe uroczystości pochówku Inki i Zagończyka.
Przypomnijmy sobie państwowy pogrzeb Jaruzelskiego , gdzie w asyście wojskowej był chowany sługus sowietów Jaruzelski , którego koledzy mordowali polskich bohaterów, często strzałem w tył głowy , wrzucanych jak zwierzęta do bezimiennych grobów.
Jednak nauka pomogła zidentyfikować bohaterów. Badania genetyczne pomogły zidentyfikować min. Łupaszkę, Inkę, Zagończyka i wielu innych. Nauka pomogła przywrócić im potomnym i umieścić ich w panteonie polskich bohaterów. Komunistom nie udało się ich wymazać z pamięci, III RP niewiele robiła z małą przerwą na rządy PiS 2005-2007 r. gdzie powstała chociażby sztuka o Ince. Rządy PO i zakąski mieli inne priorytety, ich nie interesowały polscy bohaterowie ale dobra doczesne min. kamienice.
Warto zwrócić uwagę na zachowanie się człowieka , który niestety był prezydentem, człowieka o pseudonimie „ Bolek” , który na uroczystości w Kościele Mariackim przyszedł ubrany jak na plażę, a jak zaczął przemawiać PAD, demonstracyjnie wyszedł, warto porównać jego ubiór z wczorajszych uroczystości z jego ubiorem na pogrzebie Jaruzelskiego.
Inny „bohater” pojawił się również przed kościołem ze swoją kamandą, nijaki Kijowski, który miał szczęście , ze nie dostał w******.
Mam swoje lata pamiętam komunę, ale serce mi rośnie, gdy widzę młodych , którzy identyfikują się z polskimi bohaterami żołnierzami niezłomnymi, którzy często stanowią dla nich wzór.
Inne tematy w dziale Polityka
