Po raz kolejny widać gołym okiem , że za każdym razem gdy opozycja chce zaatakować rząd wychodzi im na odwrót. Ciągłym atakiem na min. Waszczykowskiego opozycja chciała udowodnić , że min. Waszczykowski źle prowadzi politykę zagraniczną Polski, a tak w ogóle Polska jest izolowana, nikt się z nią nie liczy, Polska właściwie zepchnięta jest do kąta.
Te słowa wypowiadał między innymi były min. spr. zagranicznych Schetyna , który niby był a właściwie tak jakby go nie było.
Opozycja za sprawy zagraniczne atakowała zarówno PAD jak i min. Waszczykowskiego. To że krytyka opozycji jest nie warta funta kłaków można było się przekonać wczoraj , gdzie na tajnym głosowaniu w ONZ za kandydaturą Polski głosowało 190 ambasadorów w ONZ żaden nie był przeciw.
Ktoś kto opierał się tylko na przekazach dnia opozycji dotyczącej polityki zagranicznej mógł doznać szoku a opozycja pokazała , ze nie zależy jej na wzroście znaczenia Polski, wręcz przeciwnie. Niestety dla opozycji a stety dla Polski , czas klepania po plecach się skończył a Polska stała się państwem dla którego Polska Racja Stanu jest ważniejsza niż klepanie po plecach.
Inne tematy w dziale Polityka