Sosenka Sosenka
50
BLOG

Góry - asceza i filozofia

Sosenka Sosenka Kultura Obserwuj notkę 2

Ali Karłowskiej

"W Beskidzie malowany cerkiewny dach, w Beskidzie zapach miodu w bukowych pniach, tutaj wracam... *

Od 14 lat idę w moje góry. Idę 8 godzin z 10 kilowym plecakiem, aż na horyzoncie zamajaczy stare, drewniane schronisko. Wchodzę do niego półżywa, zrzucam plecak i buty, padam na twarz. Ale za chwilę wstaję i idę na taras, oglądać, jak nocne mgły schodzą na przełęcze, a w dole rozbłyskują światła. Rano, ledwie słońce przebije się przez gałęzie jodeł, wstaję i idę, byle dalej...

Góry to wędrówka cały dzień o wodzie i jagodach, twarz, zanurzona w pachnącej trawie i cykanie koników polnych. Noce w bieszczadzkiej bacówce, gdy wiatr wyje i trzaska okiennicami, zapach dymu z komina i ciepło, rozgrzewające policzki. Góry to herbaciane rozmowy bez końca, z Przyjacielem, śpiewanie arii z "Halki" na całe gardło w gorczańskim lesie, dużo milczenia i zaduma w szumie wiatru i plusku sudeckiego potoku. Góry to... wieczność.

Potęgi gór nie da się ująć w jednym, surowym słowie. Ale pewne jest, że kto raz jej zasmakuje, ten z wędrówką nie rozstanie się nigdy.

 

* A. Wierzbicki, "Beskid"

Sosenka
O mnie Sosenka

Tu można kupić moją książkę z blogu: "Gdy świat jest domem": http://sklep.emmanuel.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura