Zjadłam toto w wieku nastu lat. Siedziało "to" chyba w menażce aluminiowej, zmieszane z sosem pomidorowym i makaronem.
Odtąd każde kieszonkowe i wypłata szły na wycieczkę, tonęły w nowym plecaku, mapie, przewodniku etc. Życie liczy się latami – ale wędrówek, obozów, spotkań i milczenia w szumie wiatru. Ulubiona muzyka też pochodzi z gór. Wszystko, co ważne musi zacząć się w górach,i każdą chwilę pamięta się osobno.
- Co łączy ludzi gór? – zadał mądre pytanie Poldek. Ala Karłowska, Turystka i Filozof, dorzuci swoje i mam zagwozdkę. Z perspektywy 15 lat wędrówki, z niejednego pieca chleba jedzonego, mogę powiedzieć, że łączy nas dużo pytań i poszukiwanie. Pytań zaś jest mnóstwo. Mnie, od czasu wizyty w Beskidzie Niskim, prześladuje pytanie czym jest czas, przemijanie i wieczność. Bo już na początku zaintrygowało mnie, że wszystko może się palić i walić, a góry – po prostu są. Zawsze przygarną, otoczą ciszą i nie każą wracać do domu przed 22...
Człowiek gór to ten, kto w zimie wędruje po Alpach Szwajcarskich i ten, kto po raz n-ty wchodzi na Górę Parkową w Wałbrzychu. I Mieszkaniec domu na wzgórzu nadreńskim. Albo Ten, kto od zawsze chadza na krakowskie Skałki Twardowskiego, by oglądać stamtąd Pasmo Lubomira i Babią Górę, tak myślę..
Takie Typy Schroniskowe czasem zderzają się ze sobą, ale nigdy nie spotykają się przypadkiem.
Jeden szuka w górach ciszy dla uszu i własnych myśli, drugi wolności, samotności albo przeciwnie – Człowieka. To jednak pewne, że pobyt w górach pozostawia niedosyt. Jak mówią słowa piosenki, „już nie znikną z twoich wspomnień oczy ikon, nieprzebyty szlak”. Kończąc podróż, zawsze ma się uczucie, że właśnie kolejny drogowskaz prowadzi Tam, że rozmowy są niedokończone, i że chciałoby się zajrzeć w dolinę, ukrytą za fioletowym łańcuchem wzniesień, jeszcze w tę jedną, jedyną... Więc podając rękę górom, zdecydowanie, raz na całą Wędrówkę, trzeba być przygotowanym na ciągłe poczucie niespełnienia.
Ale właśnie po to są góry, żeby stracić wszystkie siły na poszukiwaniach, zdobyć upragniony szczyt i ze zdziwieniem stwierdzić, że... jest się równo w połowie drogi do celu.
Tu można kupić moją książkę z blogu: "Gdy świat jest domem": http://sklep.emmanuel.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura